Czy to kręgosłup czy zator? Pomocy

Trzeba by mu rtg zrobić, jak u ludzi, dysk mógł się przesunąć. Na szczęście koty chodzą na czterach łapach, więc tak nie obciążają kregoslupa jak ludzie. Ale im też robi się rehabilitację, a w ostateczności operację. Na razie trzeba go bardzo pilnować, żeby nigdzie nie wskakiwał - zresztą po operacji brzusznej też nie powinien.
Przypuszczam, że był jeszcze skołowany po powrocie z lecznicy i dlatego się uszkodził. Wet powinien uprzedzić, że kota nawet wybudzonego, należy w domu pilnować jeszcze wiele godzin.

Dzięki za odpowiedzi wszystkim , super że można u Was się poradzić i znaleźć wsparcie.
On miał rtg i czekamy na opis.
Teraz rusza się coraz więcej, ale dalej się zatacza.
Zaczęliśmy myśleć jak to wszystko się zaczęło i pamiętamy że nagle przestał skakać, leżał dużo na lewym boku, kiedy przytrzymywaliśmy mu pyszczek do podawania leków to widać było że go boli, potem się czuł gorzej.

podejrzewamy że może mu się to teraz odnowiło, nasiliło ( ten ucisk).

Kot próbuje chodzić, widzę że zaczyna obciążać bardziej prawą łapkę i szuka równowagi.

Jeśli to jest tak, że ma zwyrodnienia, ucisk w kręgosłupie szyjnym, i że to jest powód problemów z wypróżnianiem, to podpowiedzcie proszę jakie scenariusze są dla nas możliwe.
Może znacie jakiś podobny przypadek tutaj? Jak może funkcjonować taki koteł, w najlepszym scenariuszu?

Póki nie będzie wyników rtg, zachowujcie ostrożność, pomagajcie kotu w kuwecie, ograniczajcie nadmierny ruch. Przecież poza wszystkim innym on jest po operacji brzucha. Problemy z wypróżnieniem mogły być pochodzenia kręgosłupowego - nie mógł się do końca załatwiać i w rezultacie się zatkał. Kupy powinien mieć miękkie, łatwe do wydalenia bez napinania. Czyli do jedzenia dieta mokra, dopajanie wodą i raz, dwa razy na dzień pasta odklaczajaca. I niech je częściej, ale po trochu.

mziel52 pisze:Póki nie będzie wyników rtg, zachowujcie ostrożność, pomagajcie kotu w kuwecie, ograniczajcie nadmierny ruch. Przecież poza wszystkim innym on jest po operacji brzucha. Problemy z wypróżnieniem mogły być pochodzenia kręgosłupowego - nie mógł się do końca załatwiać i w rezultacie się zatkał. Kupy powinien mieć miękkie, łatwe do wydalenia bez napinania. Czyli do jedzenia dieta mokra, dopajanie wodą i raz, dwa razy na dzień pasta odklaczajaca. I niech je częściej, ale po trochu.

Dziękuję, tak robimy.Jest duża poprawa, kot się chwieje ale chodzi wszystkimi łapkami, obciąża je. Nie rozumiemy dlaczego teraz jest inaczej z tymi łapami przednimi. Tylko że nie zrobił jeszcze kupy.
Ale śpi, zrelaksowany. Tak dawno nie spał taki spokojny...

Uff, wspaniale, że jest poprawa! :ok:

Z kocim kręgosłupem jak z ludzkim, po jakimś czasie uważania, leków p.bólowych i przeciwzapalnych powraca do względnej normy. Operacja jest raczej ostatecznością. Do częściowych dysfunkcji w sprawach kuwety kot potrafi się dostosować, a jeśli nie, umie korzystać z pomocy człowieka.
Masz tu link do prywatnego kociego azylu, sporo tam inwalidów i możesz zobaczyć jak funkcjonują. To jest kamerka na żywo
https://www.youtube.com/watch?v=IzHo120cru8
A tu do oglądania różne momenty
https://www.youtube.com/@FOFRescueCenter
Niektóre koty są noszone do kuwety, wysadzana, a potem zaraz wycierane papierowym ręcznikiem. Jest jeden bez tylnych łapek i zasuwa jak zdrowy na przednich.
A tu kot Derecho po operacji, uczy się chodzić
https://www.youtube.com/watch?v=O8kVYQswgxs
Dziś tak sobie radzi
https://www.youtube.com/watch?v=DtikTBLm3qI

Dzięki za wszystkie linki, niesamowite jak koty sobie radzą :1luvu:

Cześć, chciałam napisać co u naszego kota. Musiał mieć lewatywę bo za długo nie robił kupy. Dostał solensie, dostaje też inne leki na stawy, leki na perystaltyke, jest na diecie, różnych rzeczach na miękką kupę. Na razie czuje się coraz lepiej, obciąża równo łapki, czasami skoczy na kanapę i z niej schodzi.
Czekamy na rozwój sytuacji z kupą i ortopedycznie.

To dobrze! :ok:

A co dostaje na kupke? Mojej 17-letniej Sabci z lekką (z powodu wieku) atonią jelit bardzo pomaga gasprid. Sabcia dostaje pół maleńkiej tabletki i kupki są ładne.

Tak, cieszymy się że jest poprawa:)
Dostaje metoclopramid. Już słyszałam wcześniej o tym gaspridzie. Chyba dosyć często przepisuje się go na perystaltykę.
Zastanawiam się czy te dwa leki są do siebie podobne czy któryś z nich może być jednak lepszy

Lek Gasprid stosowuje się w leczeniu ostrego i ciężkiego zaostrzenia opóźnienia opróżniania żołądka. Zawarty w nim cyzapryd pobudza perystaltykę przełyku, zwiększa kurczliwość żołądka i dwunastnicy, przyśpiesza opróżnianie żołądka oraz pasaż treści przez jelito cienkie i grube.

Metoclopramid, inaczej metoclopramidum czy metoklopramid jest lekiem przeciwwymiotnym, który pobudza do działania perystaltykę górnego odcinka przewodu pokarmowego.
Tyle znalazłam na szybko w necie. Pisano też, że metoclopramid ma sporo działań ubocznych.
https://www.medonet.pl/leki-od-a-do-z,m ... 33472.html
Sabcia na wymioty dostaje cerenię.

Dzięki
Tak, właśnie widziałam, że to głównie przeciwwymiotny ale czytałam też że przyspiesza opróżnianie żołądka i zwiększa tym samym szybkość pasażu pokarmu.
Ale rzeczywiście ten opis gaspridu brzmi lepiej. Podpytam nasza Panią weterynarz

Dzisiaj rano nasz kot zrobił normalną kupę

WhiteRose85 pisze:Dzięki
Tak, właśnie widziałam, że to głównie przeciwwymiotny ale czytałam też że przyspiesza opróżnianie żołądka i zwiększa tym samym szybkość pasażu pokarmu.
Ale rzeczywiście ten opis gaspridu brzmi lepiej. Podpytam nasza Panią weterynarz

Dzisiaj rano nasz kot zrobił normalną kupę

No, to najważniejsze, ze kupka jest!!! :ok:

Czy to kręgosłup czy zator? Pomocy

Kto przegląda forum