Jak sie domyslacie-wszystkie kotki -podobnie jak w ub.roku są zaciazone.Mamy mało czasu.Dzisiaj próbujemy złapać kotkę na jutrzejszy zabieg.Mam od Szymkowa przelane 180 zł.Pilnie musimy zebrać jeszcze 100 zł-które nam brakuje-żeby zrobic w tym tygodniu jeszcze trzecia kotkę.Mamy czas maksymalnie do czwartku.W piątek musiałaby pojechać na zabieg.
Kicia pojechała.Myslę ze to dobra pora.Na działkach powinno się nieco uspokoić.Tym razem-będzie łatwiej.Damian pojechał z Męzem samochodem.Bedzie sprawniej i szybciej.Kontenerek jest bardzo duży.nIE WEJDZIE DO KOSZYKA NA BAGAŻNIKU A JEST DOSYĆ WYSOKI- WIĘC MÓGŁBY SIE NIECO BUJAĆ.
Wzięli kicię-trochę jedzenia dla innych kotów-jeśli sie w pobliżu pojawią i przynętę-czyli coś lepszego do jedzenia oraz kocyk i pułapkę.
Dzięki Waszej pomocy -mamy już zadeklarowane - na trzeci zabieg.Czyli drugi odpłatny. Chwilowo zmieniam tytuł wątku aczkolwiek- a czasu jest mało-plan jest taki żeby jakoś się udało zrobić jeszcze z dwie kotki.Dwie-trzy głównie-z nowych stad.I to chyba będzie wszystko na ten rok.Zobaczymy jak pójdzie dzisiaj i w tygodniu druga łapanka.