Stomachari pisze:Tam są dwa numery. Próbowałaś do pani Sandry?
W czwartek z nią rozmawiałam i miała sie odezwać przesłać więcej informacji na maila.Od tego czasu cisza,mimo przypominania z mojej strony. Dzis rozmawiałam z panem i też cisza.
Stomachari pisze:Jeśli oba numery wyłączone, to może dzieje się coś, co absorbuje dwójkę ludzi. Na przykład zaostrzenie stanu któregoś z podopiecznych, albo nowy zwierzak pilnie potrzebujący pomocy. To nie musi oznaczać olestwa. Aczkolwiek przykre dla osoby chętnej do adopcji jest.
Ale od czwartku nie można napisać nawet sms

Kurcze głupio mi tak nękać ludzi
