oczywiscie wydrukuje ogloszenia i powiesze w lodzi, mysle ze jakby nawet znalezc mu tutaj domek to z transportem klopotu nie bedzie w koncu Ciapuchna czeka tak dlugo mam nadzieje ze w koncfu znajdzie swoj prawdziwy domek
czesc jestem TZ magiji jakos tak ostatnio mialem wielkie cisnienia w glowie co zrobic myslalem nad tym dwa tygodnie az w koncu usiedlismy i pogadalismy o kakretach no i CIAPEK a teraz SATI ma dom u nas w lodzi . . Postanowilismy ja zaadoptowac aby dolaczyla do naszej gromadki. W takim wypadku czekamy na odpowiedz i trzeba dzialac w sprawie transportu. Bardzo bardzo sie ciesze bo masrzylam o tej chwili odkad Ciapulka ujrzalam, takze Jarku czekamy na odpowiedz szybka
myslalam nad tym chyba ktos w najblizszych dniach bedzie jechal ta trasa do w-wy wiec moze moglby znaczy ja zabrac?
jesli nie to moze damy watek o transporcie?