Po sterylce - Rajstopowy kaftanik się sprawdza! :D - str. 12

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 04, 2004 12:38

witaj maijka :D
Mam ten sam problem :? Kociaki rosna, robia sie wszedobylskie i ostatni dzwonek aby zabezpieczyc okno i drzwi balkonowe bo w zaduchu siedziec sie nie da. Teraz na czas wietrzenia zamykam je w lazience ale to nie jest rozwiazanie na dluzsza mete.
Znalazlam na razie jedna firme - robia moskitiery :? bede tam dzwonic w poniedzialek :roll: i w pracy przejrze katalog , moze cos w koncu znajde.
Dam Ci znac :)
<b>Gerdunia , Poziomek, Karolek</b>
Obrazek Obrazek Obrazek i ja

okruszek

 
Posty: 355
Od: Nie sie 01, 2004 18:02
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob wrz 04, 2004 12:42

Moskitiery sie nadaja tylko i wylacznie dla kotow niekombinujacych. A i to jedynie jak ktos w pokoju jest.
Lepsza jest siatka metalowa.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88336
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob wrz 04, 2004 12:47

dzieki zuza....moze zrobia z siatki, sprobowac musze bo zal mi ich jak tak siedza w lazience (w czasie wietrzenia oczywiscie) zamiast lezec w sloneczku :(
<b>Gerdunia , Poziomek, Karolek</b>
Obrazek Obrazek Obrazek i ja

okruszek

 
Posty: 355
Od: Nie sie 01, 2004 18:02
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob wrz 04, 2004 12:50

okruszek pisze:Znalazlam na razie jedna firme - robia moskitiery :? bede tam dzwonic w poniedzialek :roll: i w pracy przejrze katalog , moze cos w koncu znajde.
Dam Ci znac :)


A więc OKRUSZEK będę czekać na wiadomość. :-) Tylko może faktycznie siatkę dałoby się zrobić metalową? Moja kicia co prawda na razie nie jest kombinująca, ale jak już robić - to robić porządnie.


Obrazek
Obrazek
Obrazek

maijka

 
Posty: 1141
Od: Śro wrz 01, 2004 20:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 05, 2004 11:02

http://www.orlita.pl/index.php?s=moskit ... ry_ramkowe
mysle, ze nie bedzie problemu aby zrobic to z mocniejszej siatki :roll:
Wyslalam do nich maila wraz ze zdjeciem takiego okna z siatka (zdjecie pochodzi ze strony o zabezpieczeniach okien)
http://upload.miau.pl/23465.jpg
czy Tobie tez o takie chodzi ? jesli tak to poczekamy na odpowiedz :D
<b>Gerdunia , Poziomek, Karolek</b>
Obrazek Obrazek Obrazek i ja

okruszek

 
Posty: 355
Od: Nie sie 01, 2004 18:02
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie wrz 05, 2004 11:30

maijka pisze:LILI - a Ty jak masz okna zabezpieczone?

Chodzi o drzwi balkonowe oraz o jedną dużą kwaterę okienną (okna plastikowe).

Pozdrawiam... :-)


Obrazek


Nie mam, mieszkam na 4 i 5 pietrze, okna - te ktore są otwierane, są skosne (poddasze). Poprzednia kotka, wychodzila na "spacerki" na dach, nie mozna bylo jej odmowic tej przyjemnosci wiec nigdy okien tych nie zabezpieczalimy.
A ina balkon w sumie nie wchodzila.
Teraz Lili - boi sie okien, na balkonie przesiaduje caly czas, ale jak tylko by ją ktoś chciał wziąć na ręce na balkonie, co naraża ją na to, że mogłaby widzieć coś pozanim, ona sie bardzo denerwuje.
Niewiem, czy ma lek wysokosci czy co....

Abi - u mojej babci, tez zawsze przesiaduje na balkonie, zabezpicenia brak, ale ona tez nie z tych co wyskakuja, nawet jak golebie widzi na nim, to tylko popatrzy, jak lezy to nawet nie wstanie....

Lili

 
Posty: 2311
Od: Wto lut 05, 2002 21:48
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 05, 2004 15:26

okruszek pisze:czy Tobie tez o takie chodzi ? jesli tak to poczekamy na odpowiedz :D


No to poczekamy bo dokładnie o to mi chodzi... :-)

Szczytem marzeń byłoby, aby ta siatka w oknie dała się otwierać a nie była na stałe, ale sądzę że akurat to już jest raczej niemożliwe.

Pozdrawiam i czekam na dalsze wiadomości. :-)


Obrazek
Obrazek
Obrazek

maijka

 
Posty: 1141
Od: Śro wrz 01, 2004 20:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 06, 2004 15:01

Dokocenie? Pytam oczywiście na razie tylko TEORETYCZNIE. ;-) Ale coś mi się zdaje, że każdy forumowicz co ma po kilka pociech w domu na początku zawsze pytał teoretycznie. ;-)

Ale już tak na poważnie... Tika ma 5 tygodni. Jakbym chciała w domu jeszcze jedno maleństo, to lepiej żeby to była ona czy on? I w jakim wieku Tikusia będzie na tyle dojrzała, żeby zaakceptować "konkurencję"? ;-)


PS: Nadal czekam na propozycje zabezpieczenia moich okien... :-)



Obrazek
Obrazek
Obrazek

maijka

 
Posty: 1141
Od: Śro wrz 01, 2004 20:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 06, 2004 15:09

mamy ramkowe orlity - tylko z moskitiera ale tylko dlatego ze mieszkanie na parterze - na wyzszych pietrach bym nie zaryzykowala - ale mielismy plan, ze gdyby panny za bardzo sie interesowaly siatka to od wewnatrz do tej ramki przykleilybysmy mocna siatke metalowa kropelka albo inna osmiorczka
niestety - W Krakowie brak nam kogos w stylu Damorka , kto potrafilby sobie poradzic z tym problemem
moj TZ przynajmniej lewy do takiej roboty
natomiast mamy juz doswiadczenie w rozpinaniu siatek w loggiach 8)
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 06, 2004 16:53

Kaska pisze:niestety - W Krakowie brak nam kogos w stylu Damorka , kto potrafilby sobie poradzic z tym problemem



Oj, niestety, niestety... :-(

PS: Nikt mi nic nie powie o tym dokoceniu? ;-)


Obrazek
Obrazek
Obrazek

maijka

 
Posty: 1141
Od: Śro wrz 01, 2004 20:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 06, 2004 17:00

Pewnie, ze się dokocić, jeden kot jest smutny... Tika jest mała więc zaakceptuje nawet dorosłego kota, jeśli takiego chciałabyś przygranąć ale i malucha na pewno :) co do płci to na forum jest chyba różnie, nie ma tutaj złej opcji skoro i tak pewnie będziesz kastrować i sterylizować? Ja mam kocura i dwie kotki i zawsze na początku jest trochę bijatyk i mruczenia a potem luz :) jeśli są dwa maluchy to chyba nie ma żadnego problemu :). Nie ma się co zastanawiać :)
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon wrz 06, 2004 17:03

Sydney pisze:Nie ma się co zastanawiać :)


Oj, Sydney... jest sie co zastanawiać - Babcia co prawda jednego kota przeżyła, ale czy przeżyje kolejnego lokatora? To jest mi trudno stwierdzić... ;-) No chyba, że będzie jakiś straaaasznie bieeeedny, "PRZYPADKIEM" :twisted: znaleziony ;-) itd itp... ;-)


Obrazek
Obrazek
Obrazek

maijka

 
Posty: 1141
Od: Śro wrz 01, 2004 20:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 12, 2004 20:25

Tika dziś juz drugi dzień siedziała pod drzwiami balkonowymi i miauczała, żeby jej pozwolić wyjść na świeże powietrze. A przecież to jest 7 piętro... :-(

Tylu jest Was ludzi na tym forum - czy naprawdę NIKT nie zna NIKOGO w Krakowie, kto mógłby mi zabezpieczyć drzwi balkonowe i okno (ramy plastikowe!)? U nas są same baby w domu... a ja na majsterkowaniu nie znam się ani odrobinę. :-(

OKRUSZEK - wiesz już coś o tej firmie?


Obrazek
Obrazek
Obrazek

maijka

 
Posty: 1141
Od: Śro wrz 01, 2004 20:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 12, 2004 20:39

Dokocenie - tak! :-)

Co do drzwi nie pomoge :-(
Moze podzwon po tych co instaluja okna?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88336
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie wrz 12, 2004 21:33

zuza pisze:Dokocenie - tak! :-)

Co do drzwi nie pomoge :-(
Moze podzwon po tych co instaluja okna?



Jeśli chodzi o dokocenie - na razie NIE... :-(

A jeżeli chodzi o tych, co instalują okna, to OKRUSZEK już się tym zajmowała. OKRUSZEK - gdzie jesteś???


Obrazek
Obrazek
Obrazek

maijka

 
Posty: 1141
Od: Śro wrz 01, 2004 20:41
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Hana, kasiek1510 i 93 gości