Babunia - rak złośliwy. Jutro nie nadejdzie nigdy ['] :(

Bianka chyba najbardziej by pasowała, ale Mufka czy Babunia również. :wink:

Niunia nasza :1luvu:

Jutro zabieram ją na kontrolę jak będę zawozić na zabieg usunięcia złamanego gwoździa u tego kotka viewtopic.php?f=1&t=179084

To ja głosuje za Mufką

Ma tyle futerka, takiego misiowego,że bardzo to do niej pasuje. Az się chce w nią łapki wtulać :201461

Atta pisze:To ja głosuje za Mufką Ma tyle futerka, takiego misiowego,że bardzo to do niej pasuje. Az się chce w nią łapki wtulać

Dzisiaj byłam z Babulinką w lecznicy.
Kotka miała wyjęte szwy i została dokładnie osłuchana i sprawdzona palpacyjnie.
Ta zmiana na nosku i te jej wylizywania są do obserwacji, ale ogólnie wygląda dobrze.
To nic, że wiem co być może, ale dla mnie i dla tej kotki liczy się tu i teraz a resztę dać radę muszę.

A co Ty się Aniu przejmujesz ludźmi. Anioł jesteś i tyle.
Fajna Niunia

trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze :ok:

ewan pisze:A co Ty się Aniu przejmujesz ludźmi. Anioł jesteś i tyle.
Fajna Niunia trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze

Dzięki

Panienka już powoli zwiedza mieszkanie :1luvu:

Kochana jest ta babulinka.
Obrazek

Ja tylko się zastanawiam, czemu ta kotka nie miała usuniętych tych guzów rok temu przy sterylizacji, skoro i tak fundacja ją załatwiała.
Jeden, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem.....

Podaj mi nr konta, wesprę koteńkę

casica pisze:Podaj mi nr konta, wesprę koteńkę

Poszło pw. :201461

Odebrane

casica pisze:Odebrane

Dziękujemy za 100 serduszek dla kici od Ciebie. :1luvu:

Nieech jej pójdzie na zdrowie :ok:

casica pisze:Nieech jej pójdzie na zdrowie

Na szczęście ma apetyt i pójdzie na zdrowie, dzięki. :1luvu:

Kotka już chodzi po całym mieszkaniu ale jej bezpieczny azyl to klatka, choć ta cały czas otwarta.

Obrazek

To w ogóle wyjatkowej urody koteczka

Babunia - rak złośliwy. Jutro nie nadejdzie nigdy ['] :(

Kto przegląda forum