Zapalenie trzustki? IBD? Pomocy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 05, 2016 15:16 Re: Zapalenie trzustki? IBD? Pomocy

gizmo1978 pisze:U nas niestety dzisiaj Juruś dwa razy zwymiotował a wczoraj przestała działać Cerenia,mam wrażenie że antybiotyk nie działa.Czy ktoś ma jakieś inne pomysły na antybiotyk przy trzustce lub IBD. Synergal jakby nie pomógł, ostatnim razem Batamox też średnio czy coś innego ktoś zaproponuje żebym mogła skonsultować z wetem?

Przy IBD daje się metronidazol i sterydy.
A potem sterydy.
Metronidazol ma od groma skutków ubocznych, sterydy również.
Nie porywałabym się na leczenie IBD "w ciemno", bez wykluczenia bardziej typowych schorzeń.
IBD jest diagnozą z wykluczenia, nie diagnozą pierwszego rzutu.
Jeśli kot nie miał robionej kolonoskopii z biopsją i histopatologią, to diagnoza IBD jest raczej wróżeniem z fusów.
Zwłaszcza, że kot ma raczej problemy typowo trzustkowe, a nie IBD. Poza tym objawy są mało swoiste dla IBD, a i wiek kota trochę zbyt zaawansowany na to, żeby mu się nagle IBD objawiło znikąd.

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

Post » Pt lut 05, 2016 18:51 Re: Zapalenie trzustki? IBD? Pomocy

Jedyne, skąd mogło by się zrobić IBD, to z długotrwałego podrażnienia jelit przez trzustkę (tylko wtedy to nie byłoby w sumie IBD a tylko objawy analogiczne) - to się też zdarza, ale wtedy przyczyną pierwotną jest trzustka. Niestety czasami ciężko ustalić, czy trzustka jest pierwotną przyczyną czy wtórną nie tylko do chorób jelit, ale do np. wrzodów. Chłoniak jelit też raczej odpada, bo tego, co piszą, to zwykle pojawia się między 7 a 10 rokiem i kot z tym szczególnie długo nie pożyje. Tak mi się coś zdaje, że IBD - jak FIP - to jedna z diagnoz dyżurnych jeśli wet nie umie ustalić, co jest :-(
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Pt lut 05, 2016 19:48 Re: Zapalenie trzustki? IBD? Pomocy

Po wyniku lipazy swoistej dla trzustki i po obrazie usg wiadomo tyle że trzustka napewno szwankuje. Samo jelito cieńkie jest pogrubone,oprócz tego węzły chłonne.
Chłoniak został właściwie całkowicie wykluczony bo to byłby cud że przeżył z tym już rok.
Juruś jak na swój wynik i wiek czuje się tfu tfu stabilnie.
Niestety nie udało nam się wyeliminować wymiotów, antybiotyk nie pomógł.
Postanowilśmy z wetem chwilowo nie faszerować go kolejnym gdyż był po nim bardzo apatyczny i nieswój.
Ponieważ wymioty podrażniają trzustkę, jak się rozkręca podaje mu Cerenie (przeciwwymiotną).
Nie wiem już co było pierwsze czy nerki czy jelita czy trzustka.
Działam objawowo i chyba tylko tyle mogę zrobić.
Dziękuję wam serdecznie za zainteresowanie moją kochaną kocinką

gizmo1978

 
Posty: 38
Od: Pt lut 13, 2015 19:47

Post » Pt lut 05, 2016 19:53 Re: Zapalenie trzustki? IBD? Pomocy

Zdrówka dla kotusia - kciuki :ok:
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Sob lut 06, 2016 1:13 Re: Zapalenie trzustki? IBD? Pomocy

Mój Czesio (11 lat) też od paru miesięcy ma kłopoty z jelitami, a niedawno okazało się, że również zapalenie trzustki. Szukając informacji o tych chorobach trafiłam na wątek Jurusia.
Razem z Czesiem kibicujemy Twojemu kocurkowi i mamy nadzieję, że wymioty ustąpią i Juruś wkrótce poczuje się naprawdę dobrze :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob lut 06, 2016 16:02 Re: Zapalenie trzustki? IBD? Pomocy

Dziękuję Wam serdecznie, kciuki bardzo wskazane :ok:
My trzymamy kciuki za Czesia i inne kocie choruski :D

gizmo1978

 
Posty: 38
Od: Pt lut 13, 2015 19:47

Post » Sob lut 06, 2016 20:14 Re: Zapalenie trzustki? IBD? Pomocy

zastanawiam się, czy ulgastran nie byłby wskazany oraz helicid
pierwszy leczy podrażniony żołądek (przy wymiotach na pewno jest podrazniony),
drugie zmniejsza wydzielanie kwasu w żołądku, a więc z tej strony ogranicza drażnienie żołądka i trzustki
to są leki, którymi m.in. pomagałam Jasiowi
a Jasio ma stan zapalny od przełyku, do początku ogona.
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Nie lut 07, 2016 13:12 Re: Zapalenie trzustki? IBD? Pomocy

gizmo1978 pisze:Dziękuję Wam serdecznie, kciuki bardzo wskazane :ok:
My trzymamy kciuki za Czesia i inne kocie choruski :D

Dziękujemy bardzo :D
Jak się czuje Juruś?
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie lut 07, 2016 14:49 Re: Zapalenie trzustki? IBD? Pomocy

:D Ulugastran, Venter, Alugastrin, Ranigast wszystkiego próbowaliśmy ale niestety z marnym skutkiem.
Czasami udawało nam się powstrzymać na jakiś czas wymioty stosując Diadoga.
Juruś dalej wymiotuje, najczęściej śliną i dalej łazikuje w poszukiwaniu kwiatków. Wszystko wskazuje na trzustkę.
Wczoraj podałam Cerenię więc dzisiaj odpukać bez wymiotów.
Na szczęśce z tego wszystkiego ma bardzo dobry humor (łazikuje, mruczy, bawi się i jest bardzo aktywny) i względnie dobry apetyt chociaż zdecydowanie nie ma ochoty już na dietę typu Gastro.
Walczymy dalej i walczyć będziemy do końca

gizmo1978

 
Posty: 38
Od: Pt lut 13, 2015 19:47

Post » Wto lut 16, 2016 16:18 Re: Zapalenie trzustki? IBD? Pomocy

Czesio też ma już dosyć diety typu gastrointestinal. Szczególnie wybrzydza przy saszetkach Hill'sa, więc muszą być wyjątkowo zdrowe :mrgreen:
Jak się czuje Juruś? Głaski dla kocurka :201461
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto lut 23, 2016 20:27 Re: Zapalenie trzustki? IBD? Pomocy

Przepraszam że tak późno odpowiadam ale ostatnio nawet nie miałam czasu zajrzeć. Ale chyba tak to jest jak trwoga to do Boga a u nas odpukać, tfu,tfu stabilnie. Wymioty się zdarzają ale nie tak często. Apetyt jest, może nie tak jak bym sobie życzyła ale nie mogę narzekać. Chcę wierzyć że kryzys za nami ale ze względu na jego wiek i zaawansowanie choroby nie mogę. Jeżeli chodzi o dietę Juruś najchętniej je teraz gastro Kattovita. Są coprawda tylko dwa smaki ale narazie je ze smakiem. Od czasu do czasu naginam trochę dietę i dostaje coś mega niezdrowego ale coś z życia mu się należy :-) Czasami zachowuje się jak kociaczek, bawi się, zaczepia i nic nie wskazywałoby na jego wiek i choroby które niestety czasami dają o sobie znać.
Najkochańsza kocinka na świece.
Alata jak Czesio? Kciuki oczywiście niezmiennie trzymamy :D

gizmo1978

 
Posty: 38
Od: Pt lut 13, 2015 19:47

Post » Wto lut 23, 2016 23:58 Re: Zapalenie trzustki? IBD? Pomocy

Cieszę się, że u Jurusia w porządku, oby tak było jak najdłużej :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: Dzielny kotek :201461
Dziękujemy za kciuki, są bardzo potrzebne. U nas niestety gorzej, poziom lipazy od poprzedniego badania wzrósł koszmarnie, 8 razy przekracza normę :( Pewnie przez to znowu zaczęły się biegunki i siusianie poza kuwetą. Biedny Czesio jest kłuty nawet parę razy dziennie, a w dodatku jest na ścisłej diecie - dostaje tylko saszetki Hill's i/d na zmianę z RC Gastrointestinal Moderate Calorie. Pewnie pozazdrościłby Jurusiowi Kattovita :wink: Co najdziwniejsze, przy swoich dolegliwościach też bawi się, biega i ma prawdziwie wilczy apetyt 8O Koty to jednak twardziele.
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro lut 24, 2016 7:17 Re: Zapalenie trzustki? IBD? Pomocy

Magnolia prawie do samego końca biegała z ogonkiem do góry, wcześniej bez biegunek czy jakichś wymiotów itd. - czasami gorszy apetyt w jakiś dzień, ale nic poza tym: ponad 4kg wagi, piękne lśniące futro i codzienne gonitwy (także w nocy). Koty bardzo dobrze ukrywają problemy - jak to kiedyś przeczytałam: w naturze nikt nie chce być zjedzony żywcem i kot włoży ostatnią energię w udawanie, że wszystko jest dobrze; w wynikach badań też zwykle wychodzi coś dopiero jak jest bardzo źle :-( one są baaaaardzo twarde pomimo cierpienia itd.; jak to ma kumpela w stopce: "Człowiekowi tylko może się wydawać, że rozumie koty".

Nieustanne kciuki za zdrowie koteczków :ok: :ok: :ok:
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 237 gości