» Pt gru 25, 2015 22:28
Re: Diagnoza suchy FIP - prośba o pomoc
Toksoplazmoza wyszła negatywnie, krew z rozmazu była tragiczna. Piórko taka cierpiąca, tak badwrażliwa i tak słaba, że mając już pewność skróciliśmy te męki. To było moje pierwsze zwierzątko w domu, była u nas dwa miesiące, z czego miesiąc to była choroba i cierpienia...Tak mi żal... Nie wiedziałam, że można tak pokochać w tak krótkim czasie...FIP to straszna choroba.