» Sob lis 28, 2015 7:53
Re: Szamil - rak płaskonabłonkowy :(
Kofeina jest bardzo charakterna, jak coś jej się nie podoba to od razu idą w ruch zęby i pazury.
Jak na kotkę jest bardzo duża.
Byłam wczoraj z kolejnymi 4 kotami w lecznicy.
DeMona ostatnio schudła, myślałam, ze to może wątroba, bo kiedyś miała żółtaczkę i problemy z tym organem.
Niestety tym razem to pnn.
Sułtan z kolei był tylko na osłuchaniu, dostał drugi antybiotyk, bo w płucach mu furczy, wyniki ma ok.
Wielki rudy Rudolf był tylko na przeglądzie, bo wieczorem przeprowadził sie do nowego domu.
Gdybym sama miała mniej kotów, to nikomu bym go nie oddała, bo to taki miziasty przekochany miś.
No i Dracula.
To ten kocur z czymś wielkim na boku, musiał dostać głupiego jasia przed badaniem.
Niestety wcześniej zdążył mnie napocząć, ręka mi spuchła, bo zrobił z niej sito.
Miał usg i najprawdopodobniej to ogromna przepuklinia po jkimś urazie.
Wstępnie jesteśmy umówieni na czwartek na zabieg.
...