Jestem Miś, kochany, słodki Miś :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 15, 2015 20:18 Re: Jest sobie pewien Miś, nieszczęśliwy Miś...

I ja poproszę o nr konta.
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie lis 15, 2015 21:24 Re: Jest sobie pewien Miś, nieszczęśliwy Miś...

po prostu cudny jest :201461

kocka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4807
Od: Pt lut 27, 2015 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 15, 2015 21:35 Re: Jest sobie pewien Miś, nieszczęśliwy Miś...

ASK@ pisze:Pędzeli zauważyłam już na pierwszej fotce w pierwszym poście. Cudne są.

Brzusiek duży bo może zagazowany jest. Czort wie co jadł.No i robale też pewnie są.


Na zdjęciu RTG te jego jelitka były takie trochę poszerzone, rozdęte, ale załatwia się obecnie kilka razy dziennie, nie powinno nic bardzo zalegać, wygląda na to że on rozdyma się zaraz po jedzeniu. I to w oczach niemalże. Przed kolejnym karmieniem wygląda lepiej. Nie ważne ile zje - brzuch robi się "ciążowy" - szczególnie tuż za żebrami.
Może to wątroba, gdy trafił w moje ręce był totalnie wychudzony i odwodniony. Może mu wątróbka siadła. A może to parę różnych czynników. Postaramy się wszystkie znaleźć i po kolei wyeliminować :)

haaszek pisze:Na razie zaznaczę w oczekiwaniu na wpływ na konto, może we wtorek będę mogła coś przelać. I czekam na link do wydarzenia na FB. Miś jest tak cudny i wzruszający z tym brakiem ogonka, że może trafć komuś do serca.


Jak tylko coś będę wiedziała to linka wkleję :)
Miś, słodki Miś da komuś masę radości :)

Tundra pisze:Nadwyrężył mi się już trochę portfel w tym miesiącu, ale jakiś grosik dla Misia się w zakamarku jeszcze znajdzie :) I to nie tylko dlatego, że to sam urok i sama słodycz :201461


Zaraz napiszę pw :)

Jutro czeka mnie ciekawy dzień.
Rano odtransportowuję moją mamę na operację oka do szpitala - nota bene moja mama jest właśnie u nas gościem bo na codzień mieszka w górach, przyjechała na operację. Potem jadę z Małą Czarną na badania krwi, wracam pędem, jadę z Misiem. Nie wezmę ich razem bo Czarna na sterydach to Pudzian (wagowo), nie udźwignę obu na raz a musiałabym wziąć dwa kontenerki bo nie wsadzę kota na sterydach z niewiadomego zdrowia młodzieńcem do jednego. Wracam - mam nadzieję że odbieram mamę ze szpitala, czekam na wyniki krwi kotów. Nie wiem co u Miśka wyjdzie - ale u Czarnej jeśli nadal niefajne krwinki - to pędzę z nią na transfuzję - 3 godziny siedzenia pod kroplówką. Plus wieczorem zebranie trójek klasowych w szkole syna - ostatnio trwało 3 godziny :strach:
Plus takie tam różne inne.
To się nazywa wzięcie dnia wolnego z pracy ;)

Blue

 
Posty: 23535
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie lis 15, 2015 22:43 Re: Jest sobie pewien Miś, nieszczęśliwy Miś...

link do wydarzenia na FB - prosimy o udostępnianie i zapraszanie znajomych
https://web.facebook.com/events/429986133868082/

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15156
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lis 15, 2015 23:03 Re: Jest sobie pewien Miś, nieszczęśliwy Miś...

Blue - mam problem ze zrobieniem z Ciebie współorganizatora wydarzenia - nie wiem dlaczego, ale geekiem to ja też nie jestem :mrgreen:
Zaprosiłam Cię na wydarzenie, kliknij wezmę udział i możesz udostępniać.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15156
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lis 16, 2015 6:05 Re: Jest sobie pewien Miś, nieszczęśliwy Miś...

Jaki biedny Miś :( Na FB udostępniłam. I kciuki trzymam mocne!
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon lis 16, 2015 7:39 Re: Jest sobie pewien Miś, nieszczęśliwy Miś...

Dołączyłam i udostępniłam!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon lis 16, 2015 8:16 Re: Jest sobie pewien Miś, nieszczęśliwy Miś...

dziekujemy za udostępnianie i prosimy o więcej :D :D

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15156
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lis 16, 2015 8:22 Re: Jest sobie pewien Miś, nieszczęśliwy Miś...

Fenix32, Agulas74 - wysyłam nr konta.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15156
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lis 16, 2015 9:11 Re: Jest sobie pewien Miś, nieszczęśliwy Miś...

Poproszę o numer konta.
Trzymam kciuki za powrót Misia do zdrowia.
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3145
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon lis 16, 2015 9:13 Re: Jest sobie pewien Miś, nieszczęśliwy Miś...

wysłałam

:1luvu: :1luvu:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15156
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lis 16, 2015 9:26 Re: Jest sobie pewien Miś, nieszczęśliwy Miś...

izka53 pisze:wysłałam


Jaką czekoladę lubisz? :)
Bardzo, bardzo dziękuję za pomoc :)
Jesteś jak dobry duch Misiaczka :)

fili - dziękujemy bardzo, bardzo :)

Miś dzisiaj od rana wesolutki, ale ma jakieś takie nerwowe, niespokojne ruchy. Nie jest nadaktywny, ale taki niespokojny właśnie. Nasza lekarka jest od 12-stej.

Blue

 
Posty: 23535
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pon lis 16, 2015 9:29 Re: Jest sobie pewien Miś, nieszczęśliwy Miś...

jestem nienormalna - od dziecka nie lubie słodyczy :mrgreen: , no chyba , ze w postaci takiego słodkiego Misiaczka......

Teraz ogarniam tematy, ale zniknę koło południa i pojawię się dopiero koło północy. Niestety - zmiana popołudniowa, a smarkfona nie posiadam.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15156
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lis 16, 2015 9:40 Re: Jest sobie pewien Miś, nieszczęśliwy Miś...

Ja teraz też jestem chwilowo jeszcze w domu, po jedenastej zacznie się dym ;)
I też tylko stacjonarnie mam dostęp do netu.
Ale jak tylko znajdę chwilę - to będę czuwać :)
Dlatego wszelkie rozliczenia zrobię wieczorem, na spokojnie, bo do wieczora... Trudno o spokój będzie.
A ja wszelkie sprawy finansowe muszę na spokojnie robić.

Teraz czekam na informację czy nasza lekarka od usg podejmie się zrobić go u Misia - bo to dzieciak mały jeszcze. Lubię Marcińskiego, ale ta lekarka kilka razy już nam robiła usg i jestem bardzo zadowolona a jej zaletą jest większa niż u Marcińskiego możliwość zapisania się w miarę na bieżąco.

Miś przesyła mokre całusy :)
Jak całuje to się ślini :)

Blue

 
Posty: 23535
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pon lis 16, 2015 9:56 Re: Jest sobie pewien Miś, nieszczęśliwy Miś...

a więc prośba do fejbuczących - prosimy pod naszą nieobecność udostępniać wydarzenie i podrzucać wątek.
No i dla Misiaczka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15156
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 170 gości