MOJE KOCIE BIEDY III Pożegnanie z Przyjaciółmi.

[bulba]

Przydreptałam

[Erin]

Dzień dobry, cześć i czołem

[violet]

witam się również

[Kamisha]

Tradycyjnie już zapisuję

[Lifter]

Lifter
wielkie wielkie DZIĘKUJĘ
Dla mnie to dużo,naprawdę,masz dobre serce
Anitko,fajnie Cię widzieć,kochana

No spoko, poki bedzie praca, to bede staral sie pomagac.

Nie mam dobrego serca ale im dluzej zyje, tym bardziej wole zwierzeta od ludzi.
A juz koty najbardziej.

[klaudiafj]

Witamy się i my
Ja, Kitusia i Marysia

[kicikicimiauhau]

Kochani, witam cieplutko i dziękuję wszystkim za przybycie Wspaniale jest miec Was przy sobie
U nas mocno pada śnieg, jest biało... Na dworze bieda
Laluś bardzo zainteresowany płatkami sniegu, siedzi i patrzy w niebo, to jego pierwsza w życiu zima...

Drapiemy po bródce:

[klaudiafj]

ale słodkie zdjęcia!

[kicikicimiauhau]

:1luvu: ale słodkie zdjęcia!

Laluś wspaniale pozuje - to jego zasługa


Rachunek za mleko, ryz, makaron i miseczkę dla bezdomniaczkow (mam nadzieję, ze zli ludzie nie wyrzucą... ):

Kilka zdjęc z obiadku:

[aannee99]

Śniezek,fajnie U nas niestety nie pada,a szkoda,bo dzieciaczki dużo wolnego miały i nic się nie nacieszyły

[kalair]

Lalusiek jest niesamowity!
Sylwia, aleś natworzyła!
Witamy się cieplutko!

[Myszolandia]

Łooo ale biało u Was ,u nas śniegu nima

Ja wiem,nudna jestem,ale nie moge przejść obojętnie koło tego Bzyka no

[Cindy]

Duzo zdrowia i pomyslnosci w Nowym Roku dla Ciebie i Twojej gromadki a wlasciwie gromady i poprosze o nr konta na priw.

[vanesia1]

Stuk, puk! meldujemy się

[kicikicimiauhau]

Aniu,wiem,że śnieżek fajny,będąc dzieckiem też go uwielbiałam... Ale teraz już mnie nie cieszy... Wiesz,jak widzę bezdomniaczki jak podczas jedzenia przebierają łapeńkami,jak czekają pod samochodami to mam dość zimy
Kalair, witaj kochana
Sylwia miło z Twojej strony,że tak ślicznie ozdabiasz buzinkę Lalunia,on jest naprawdę kochaniutki,delikatny i ma gołębie serce.
Cindy, dziękuję za życzenia,cieszę się,że jesteś i w imieniu swoim i bezdomnych przyjaciół z całego serca dziękuję za wsparcie
Vanesiu, miło mi ze jesteś, zapraszam
Dziś na wieczornym karmieniu na tej samej co zawsze stołówce znów nie było misek.Dałam nowe pojemniki,zaczekałam aż kicie zjedzą,bo szkoda jakby wyrzucono im jedzonko,tak biedne czekają...
Dlaczego niektórzy nie mają serca?
Jakim trzeba być "człowiekiem "?
Jak można podejść i zabierać coś na co te koty czekają...
nie zniosłabym tego żalu w oczach tych bezdomnych stworzeń...no,ale są tacy ludzie blisko nas...