Niewidomy kot z białaczką, już w DS :)

Póki nie wiadomo co z nim i ile na badania potrzeba i za weta, to lepiej nie bawić się w zbiórki po prostu

Natomiast jak pisałam na wydarzeniu - jeśli ktoś chce przesłać Skarbusiowi coś do jedzenia, to przyjmiemy każdą ilość - jest mocno żerny :1luvu:

Dzisiaj rozmawiałam z moimi wetami na ten temat-kota wymaga natychmiastowej pomocy,trzeba zrobić badania biochemiczne ,u hematologa, konsultacja wyników żeby wiedizec co dokładnie jest pzryczyna anemii (badania robi laboratorium w Warszawie...).

zrobimy za tydzień.

vega17 pisze:zrobimy za tydzień.

Pozwolę sobie podkreslić "za tydzień"
Czy ten kot jest do DS od zaraz?I jakie są warunki AOPCJI?

Jak poważna jest anemia u tego kota? Jakie ma wyniki? Bo jeśli jest poważna, to trzeba działać natychmiast, organizm potrzebuje czasu na wyprodukowanie krwinek, więc wdrożenie leczenia nie da natychmiastowego efektu (no, może poza transfuzją).

Ale być może nie ma powodów do paniki, w opisie wet napisał, że stan ogólny jest dobry, chyba przy ciężkiej anemii by zauważył, że coś jest nie halo?

BTW, nie wiemy przecież, jak u tego kota zdiagnozowano anemię - wydaje mi się, że z wydarzenia wynika, że nie miał jeszcze robionej morfologii?

Obstawiam, że pierwszy wet tak powiedział (że ma anemię). Ten, który sterylizował i u którego oczka się zepsuły do końca :evil:

.

myamya pisze:Jak poważna jest anemia u tego kota? Jakie ma wyniki? Bo jeśli jest poważna, to trzeba działać natychmiast, organizm potrzebuje czasu na wyprodukowanie krwinek, więc wdrożenie leczenia nie da natychmiastowego efektu (no, może poza transfuzją).

Ale być może nie ma powodów do paniki, w opisie wet napisał, że stan ogólny jest dobry, chyba przy ciężkiej anemii by zauważył, że coś jest nie halo?

BTW, nie wiemy przecież, jak u tego kota zdiagnozowano anemię - wydaje mi się, że z wydarzenia wynika, że nie miał jeszcze robionej morfologii?

Zaproponowałam DS ....bo kot ma silna anemię...jest +elisa,moja lecznica "w gotowości"jest...ale potrzeby nie ma.jest dom przecież...
Leki jakie piosałam trzeba "By NARTYCHMIAST "WŁĄCZYC -NIE DA SIE WLACZYĆ...TRZEBA CZEKAĆ....
Prosze sobie oszczędzic "komentarzy"....

dziewczyny nie panikujcie proszę, nie chce mi się po raz setny pisać tego samego, do weta mam 40 km, nie moge co 3 dzień z nim jeździć do weta, bo źle znosi transport. dostaje antybiotyki, ostatni dostał dziś. wkleiłam to co dostałam od weta. ja się kompletnie na tym nie znam.
pierwszy wet który kastrował nie zrobił nic ! nawet go nie odpchlił, drugi zrobił test na białaczkę, powiedział o anemii ale z czego ją wyczytał, nie wiem. Kot nie wygląda na umierającego, słaniającego się po ziemi.

Warunki adopcji: wizyta przedadopcyjna, podpisanie umowy adopcyjnej, dom niewychodzący z zabezpieczonymi oknami i balkonem, jedynak, albo koci towarzysz też felv+ (lub dwoma maks). Nie chcemy żeby był w zbyt dużym zakoceniu bo to wzmaga stres, który przy białaczce jest niewskazany. Z psami się dogaduje więc w domu może być łagodny psiak, lubiący koty - bo przed agresywnym ze względu na ślepotę nie będzie miał się jak obronić. No i wiadomo to że jednak środki na utrzymanie i świadomość że będzie drożej niż przy zdrowym kocie, z większą ilością wizyt u weta.

BOZENAZWISNIEWA pisze:Zaproponowałam DS

Gdzie

Tu

BOZENAZWISNIEWA pisze:Pozwolę sobie podkreslić "za tydzień"
Czy ten kot jest do DS od zaraz?I jakie są warunki AOPCJI?

Ja tu nie widzę żadnej propozycji, jedyne co widzę to dwa pytania. Być może dziewczyny również nie zrozumiały. Cudownie, że chcesz i możesz kotkowi pomóc :1luvu:

, ale z pewnością można spokojnie.

jestem juz po, wyniki beda jutro, kociak w sumie w miare ok dobrze, ma lekkie zapalenie dziąseł, ale mozliwe ze przez duza ilosc kamienia na zębach,stad tez brzydki zapach z pyszczka, osłuchała go i było ok, temperatura też ok, wyczyściła mu uszka bo były paskudnie brudne. mówiła że ma brzydki ten łupież więc dała witaminy na to i witaminy wzmacniające odpornosć. pobrała sporo krwi zeby zrobić wszystkie badania w tym test na białaczkę powtórny.

koszt wszystkiego wyniósł 185 zł, w weekend muszę odebrać fakturę, oraz witaminy.
Na tą chwilę dostał Immunodol oraz Dermanorm na sierść

Super - czyli w oglądzie kot w niezłym stanie a jutro dowiemy się szczegółów dzięki wynikom badania krwi. Pewnie tylko PCR będzie później, tak?

wetka mówiła że jeśli po raz kolejny test wyjdzie pozytywnie to szanse są znikome że pcr wyjdzie negatywnie.

dzwonił wet z Kielc w sprawie morfologii kota, wszystko w normie, anemii nie ma, ilosc białych krwinek podniesiona ale jak powiedział to moze byc wynik lekkiego zapalenia dziąseł i białaczki, i niestety test wyszedł pozytywnie na białaczkę

Niewidomy kot z białaczką, już w DS :)

Kto przegląda forum