Pani chora na raka-komu cuda-wianki?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 17, 2014 9:08 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

mamy 80 zł , kupię od razu dla psów, ok?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro wrz 17, 2014 9:12 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

czarno-czarni pisze:no to czekam, kto jeszcze do skarbonki coś wrzuci.

ja też wrzucę. poproszę o konto
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 17, 2014 9:13 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

A ile jeszcze potrzeba, żeby dla psiaków kolejne opakowanie było?
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro wrz 17, 2014 9:16 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

85 psia
68 kocia

linki poniżej

mamy = czekam na przelewy
30 zł jessi74 wpłacone
50 zł mavi wpłacone
40 zł Agneska wpłacone
50 zł Rakea wpłacone
50 zł zabers wpłacone
50 zł Pako wpłacone

razem: 270 zł

kasiek252 - 60 zł
jej siostra - 35 zł

:)

kupiłam
http://allegro.pl/show_item.php?item=4601105968
http://allegro.pl/show_item.php?item=4577015183

za 152,90
czyli zostaje 212,1
na później

Pani Barbara potwierdziła, że ta karma jest ok dla psów i kotów.
Ostatnio edytowano Pt wrz 19, 2014 7:25 przez czarno-czarni, łącznie edytowano 6 razy
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro wrz 17, 2014 9:26 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Podaj mi proszę numer konta.
Takie psiaki to wiadro żarcia mogą pochłonąć. :strach:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro wrz 17, 2014 9:44 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

o jezu i to akurat dogi przepastne...
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Śro wrz 17, 2014 16:01 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

O matko jedyna dziewczyny kochane!!!!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Wpadłam do domu, od razu rzut na Miau i co widzę????
Daguś działasz jak tornado! 8O 8O 8O 8O
Ola, mavi, Agneska, Rakea-pokłon do ziemi!!!!! :201494 :201494 :201494 :201494
Cudowne jesteście dziewczyny!-przeogromne dzięki kochane!!
Basieńka będzie przeszczęsliwa i spokojniejsza o swoje ukochania!
Dzięki temu,że nie będzie musiała kupować karmy, kupi cos dla siebie, bo apetyt spada na łeb , na szyję, chudnie szybko(a była naprawdę duża). W innym przypadku pewnie by się cieszyła, ale jeśli chudnie się z takiej przyczyny, to nic pocieszającego :(
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro wrz 17, 2014 16:06 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

pieniądze do Dag, czy gdzie indziej?

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 17, 2014 16:18 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Do Dagi kochanie-dziękuję bardzo!!!!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro wrz 17, 2014 17:44 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

kropkaXL pisze:Dzięki temu,że nie będzie musiała kupować karmy, kupi cos dla siebie, bo apetyt spada na łeb , na szyję, chudnie szybko(a była naprawdę duża). W innym przypadku pewnie by się cieszyła, ale jeśli chudnie się z takiej przyczyny, to nic pocieszającego :(

Kasia, w necie można znaleźć ten Nutrison odżywczy taniej, troszkę trzeba poszperać. Fajny odżywczy jest, mojego brata teść to pił i mojej siostry synek po operacji żołądka, jak nic innego nie mógł. A może jakaś fundacja hospicyjna by mogła jej też trochę zakupić takich. W ogóle dobrze by było mieć w razie czego kontakt do takiej fundacji hospicyjnej, najlepiej wyjazdowej.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 17, 2014 17:47 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Edytko ja kompletnie bez kasy juz jestem-kupiłam i wysłałąm Basi zestaw witamin polecony przez onkolożkę i probiotyk.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro wrz 17, 2014 20:17 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

kropkaXL pisze:Edytko ja kompletnie bez kasy juz jestem-kupiłam i wysłałąm Basi zestaw witamin polecony przez onkolożkę i probiotyk.

Kasia, w sensie żeby właśnie przez jakaś fundację hospicyjną spróbować to załatwić. Mój siostrzeniec dostawała na początku takie właśnie nutridrinki (jak był karmiony sondą) od hospicjum dziecięcego.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 17, 2014 20:48 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Opieką hospicyjną mogą być objęte osoby, u których zakończono terapię i skierowano je na leczenie paliatywne. Basia, na szczęście, się nie kwalifikuje! Ona ciągle walczy i ma szansę z tego nieszczęścia wyjść. Wiadomo, chemia, to nie witaminki, tylko trucizna, podawana po to, żeby wytłuc komórki nowotworowe i dać szansę na dalsze życie. Basia jest po 5 kursach chemii, jest osłabiona, ale taka przy tym dzielna. Nie jęczy, nie narzeka, nie skarży się. To przeurocza, ciepła osoba z pasją. Mieszka w swoim magicznym domu (a właściwie drewnianym domku), pełnym zbieranych przez całe życie przedmiotów "z duszą", razem ze swoimi uratowanymi z nieszczęścia zwierzętami. To naprawdę dobry człowiek.
Byłam u niej dzisiaj. Chociaż rozmawiałyśmy także na trudne tematy, to naprawdę odpoczęłam od swojego kieratu. Dostałam herbatkę ciepłą i słodką i ciasteczka i kanapeczki pyszne. A ona się ucieszyła, że przyjechałam. To takie miłe...
Uważam, że póki jest nadzieja, Basia powinna zachować swoje zwierzęta. Oni się wzajemnie podtrzymują przy życiu. Ona codziennie rano ma dla kogo wstawać z łóżka, a one: buldożek jej pilnuje, jakby się bał, że mu zniknie; jak była w szpitalu jeden z dogów wylizał z tęsknoty dziurkę w łapie...Koty, takie są tam mruczliwe i bezpieczne. Oni siebie wzajemnie potrzebują.
Trzeba zrobić wszystko, żeby Basia mogła zatrzymać swoje zwierzęta. I modlić się, żeby odzyskała zdrowie.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Śro wrz 17, 2014 20:58 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

i za to potrzymam kciuki!
Liczymy na najlepsze, ale jesteśmy przygotowani na najgorsze.
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Czw wrz 18, 2014 5:37 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Lili, Ty nawet nie wiesz ile dla Basi znaczyła Twoja wizyta!!!!
Basia był tak wzruszona!!!!
Niestety bardzo źle się poczuła, wróciły wymioty :( :( :(
Mam nadzieję, że to z napięcia, z wielkiego wzruszenia, a nie w wyniku zaostrzenia się choroby!
Tak, te zwierzęta sa dla niej wszystkim, radością, impulsem, by wstać, by być. Basia nie użala się nad sobą, walczy z całych sił, oby tych sił starczyło Jej jak najdłużej!!!!
Tak bardzo jestem Wam wdzięczna,że pomagacie!
Basia uwierzyła w ludzi, bo jak do tej pory, to ludzie chcieli wykorzystać Jej chorobę :( , a tu taki zryw , takie serca!!!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 235 gości