Czy to TASIEMIEC??? zdjęcie robaka.

[anna84]

Znalazłam na internecie takie coś: " tasiemiec u kota wydostaje sie na zewnątrz w członach, które wyglądają jak kawałki ryżu, albo makronu".
Ja członka tasiemca nie widziałam tylko to był kawałeczek i taka długość jak ta moneta na zdjęciu.
Coś podobnego do tego:

[NITKA/KARINKA]

Zdjęcie z netu

[anna84]

Może ktoś się jeszcze wypowie na temat tasiemca? jakiś znawca może jest? Już normalnie mnie sz....k trafia.

[anna84]

Zdjęcie z netu

Do tego to nie było podobne to co wylazło z kota.

[anna84]

Zastanawiam się kiedy zniknie ta trzecia powieka? Bo kotu pół oka zasłania:(
Jak to było w przypadku waszych kotów?
Może jakiś weterynarz jest na forum i się wypowie. Zależy mi na odp.

Dzwoniłam 2 razy do wetki na komórkę, ale nie odbiera. Pewnie przez to, że pracuje do 18 a ja dzwoniłam o 19:(
Jutro będę dzwonić.

[anna84]

Wetka oddzwoniła do mnie. Jeśli kotu nie zniknie trzecia powieka tak do tygodnia to mam z nim przyjechać.

[anna84]

ASK@ miałaś rację. Wetka też powiedziała, że możliwe, że oprócz tasiemca kot może byc chory. Mówiła coś o antybiotyku. Teraz jak pojadę to powiem żeby zmierzyła mu gorączkę i obmacała kota.

[anna84]

Oczy kotka polepszają się, trzecia powieka pomału zanika:) Teraz już jestem spokojniejsza:D


Zapraszam na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=162601

[muza_51]

za kotka.

[anna84]

Już pytałam, ale nie otrzymałam odpowiedzi. Jak wyżej: Zastanawiam się kiedy zniknie całkiem ta trzecia powieka?
Jak to było w przypadku waszych kotów?

[ASK@]

Już pytałam, ale nie otrzymałam odpowiedzi. Jak wyżej: Zastanawiam się kiedy zniknie całkiem ta trzecia powieka?
Jak to było w przypadku waszych kotów?

nikt tobie nie odpowie jednoznacznie po każdy kot jest inny i każdy wet jest inny. Leki, rozpoznanie... wszystko jest ważne. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi.
Byłas u weta? i co powiedział?

[Arcana]

Jak to było w przypadku waszych kotów?

W przypadku moich kotow weterynarz, widząc trzecią powiekę, bada kota, bo po to niosę kota do weterynarza.
Z trzecią powieką miałam do czynienia w przypadku wirusówek u kotów. Nawet bylo tak, ze mały kociak po wyleczeniu wirusówki i wybiciu kokcydiów wygladal ok, trzecia powieka zniknela, a pozniej okazalo sie, ze ciagle ma tasiemca, ktorego badanie parazytologiczne nie wykrylo. Zamiast zgadywać trzeba zbadac kota.

[ASK@]

Jak to było w przypadku waszych kotów?

W przypadku moich kotow weterynarz, widząc trzecią powiekę, bada kota, bo po to niosę kota do weterynarza.
Z trzecią powieką miałam do czynienia w przypadku wirusówek u kotów. Nawet bylo tak, ze mały kociak po wyleczeniu wirusówki i wybiciu kokcydiów wygladal ok, trzecia powieka zniknela, a pozniej okazalo sie, ze ciagle ma tasiemca, ktorego badanie parazytologiczne nie wykrylo. Zamiast zgadywać trzeba zbadac kota.

amen

[anna84]

W poniedziałek mam jechać z kotem na drugi zastrzyk, wtedy powiem wetce żeby kota zbadała i zmierzała mu gorączkę. Kot ma cały czas widoczną trzecią powiekę. Może już mniej niż na początku, ale cały czas ją widać. Poza tym ma luźne kupki. Innych objawów nie widzę a apetyt kot ma dobry.
Tylko te oczka mnie martwią... Chyba za bardzo się przejmuję tym wszystkim bo po nocach spać nie mogę, budzę się w nocy i jeszcze mi się głupoty śnią.
Wetka na pierwszej wizycie zaproponowała żeby kotu zrobić test na białaczkę. Dlatego zapraszam na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=162601
Pieniążki będą potrzebne na kolejne wizyty i test.

[ASK@]

W poniedziałek mam jechać z kotem na drugi zastrzyk, wtedy powiem wetce żeby kota zbadała i zmierzała mu gorączkę. Kot ma cały czas widoczną trzecią powiekę. Może już mniej niż na początku, ale cały czas ją widać. Poza tym ma luźne kupki. Innych objawów nie widzę a apetyt kot ma dobry.
Tylko te oczka mnie martwią... Chyba za bardzo się przejmuję tym wszystkim bo po nocach spać nie mogę, budzę się w nocy i jeszcze mi się głupoty śnią.
Wetka na pierwszej wizycie zaproponowała żeby kotu zrobić test na białaczkę. Dlatego zapraszam na bazarek:

jak tak spać nie możesz ze zmartwienia to dlaczego tyle czekasz z wizytą u weta?
Wiesz, to nie jest "normalne" co piszesz. Jeśli coś mnie niepokoi to nie czekam tygodniami by kota zbadać. Potem może być za późno.

A mogę zapytać co znowu za zastrzyk mu serwujesz? iwomak nie daj Boże?