W nocy zapowiadali, że będą burze i grad, żeby tylko maluch nie wystraszył się i nie uciekł stamtąd gdzieś w miasto Błagam o domek, i Ufolek błaga Transport się znajdzie, przeciez te kilka dni może u mnie być, tylko to musi być na 100 procent, czy mam go iść teraz złapać?
Spojrzałam na jego pysio ... Idź po niego. Wiesz jaka jest sytuacja, ale jednocześnie teraz mógłby siedzieć obok mnie na kanapie. W miseczkach mam niedojedzone jedzonko a na drapaku jest miejsca dość. Boże, jeszcze wczoraj nie dopuszczałam do siebie myśli o trzecim kocie, TŻ nie dopuszcza nadal. Co z Kitulkiem, czy to dla niej nie będzie za duży cios?
Ufoludek jest u mnie,długo go nie było w końcu przyszedł,w domu nie dawała mi spokoju jego jabłkowata głowa,wysłałam zdjęcie do znajomej wet,powiedziała,że to jest wodogłowie...i co teraz ?nie może wrócić na wolność...strasznie kocha człowieka..jestem w szoku..
Kot jest niepełnosprawny,wymaga opieki wet powiedział,że moźe wystąpić padaczka,jest to poważna decyzja...kot musi być kochany bardzo przez ludzia,bo już raz stracił dom,a dla takiego chorego malca jest to tragedia...
A kto to powiedział? Rozmawiam teraz z weterynarzem i mówi że jak ma wodogłowie to małego stopnia. Powiedziała też że koty z wodogłowiem są karłowate i nie rosną a ten wygląda na sporego całkiem. I dowiedziałam się, że przy wodogłowiu występuje padaczka ((
Ostatnio edytowano Śro lip 09, 2014 21:17 przez klaudiafj, łącznie edytowano 1 raz
Na podstawie zdjecia postawiona diagnoza - moze sie nie sprawdzic - zeby to byla nieprawda. Bizonek jednak wygladal calkiem inaczej Ale jesli to prawa - to tymbardziej kotek wymaga specjalnej troski - a nie siedzenie pod autami na parkingu.
Ronda 25.04.2014[*] Cindy 21.08.2018[*] Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel. Przyjaciol sie nie kupuje. Bleise Pascal
ale co masz na myśli przez "jabłkowatą" głowę ... że ma czółko wypukłe za bardzo? ... widziałam brytyjczyki z bardzo wypukłymi czółkami i to absolutnie nie było wodogłowie ... Może mały ma gdzieś w genach jakiegoś pociotka brytyjskiego ...
On ma taką głowę jak pies chichahuahua,a jego zachowanie jest b.spokojne,kocha człowieka..jest wychudzony,trzeba go odżywić,odkarmić,przede wszystkim weterynarz to podstawa..na razie pozostawię go na tymczasie ,muszę go poobserwować i skonsultować z dobrym wetem,bo na tel.to nie jest diagnoza...Gdyby był Ktoś chętny dorzucić się na weta to bardzo proszę w imieniu malca,potrzebowałabym też rc babycata oraz tacek rc recovery,żeby go wzmocnić...