
Równie świetni 'ludzie' wystawili pod blok domową koteczkę. Koteczka długowłosa, nie radziła sobie na podwórku. Ale kocięta powiła oczywiście, czemu nie

Pani dokarmiająca zadzwoniła, że sąsiadka pod której balkonem ulokowała rodzinę kazała się cyt " wynosić albo kijem zatłucze"
Nie jestem przesadnie podatna na takie teksty bo ludzie naprawdę cuda wymyślają, żeby tylko upchnąć nam koty - mężów, alergie, ciąże, psy, wyjazdy ale pani dzwoniąca wydawała się być mocno zrozpaczona. Ale co z nimi zrobić? kotów tysiąc milionów tysięcy milionów wszędzie

pomogła kochana Jania Rodzinka znalazła bezpieczne schronienie u niej - Janiu, jesteś wielka
