» Sob lut 08, 2014 18:21
Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie po raz kolejny :)
Jedna malutka kicia umarla, a tego samego dnia nalezy swietowac szczescie innego kota...
Lesio byl u mnie prawie dwa lata. Dzisiaj doczekal sie wreszcie swojego domu, takiego z prawdziwego zdarzenia. Doswiadczonego, kochajacego, w pelni bezpiecznego. Ma tam do towarzystwa rowniez kilkuletnia kicie i cudowna sunie. I dwoje wspanialych Opiekunow, ktorym jestem niezmiernie wdzieczna za dom dla Lesia. Zasluguja na siebie na wzajem!