nelly76 pisze:Moja droga
Czy ja jestem odpowiedzialna za wszystkie umierajace koty w Polsce? No chyba nie!
Ja o swoje dbam.
moze zacznijcie pimagac ludziom w wychowaniu zwierzat a nnie tylko je krytykujecie.
kochamy nasza kotke i chcemy miec jej poto
ka w dommu, potem ja wysterylizujemy bo nie stac nas na kotki co kulka miesiecy to zrozumiale.
to forum powinno sluzyc pomocy a nie tylko pzypisywaniu ogolnokrajowych zarzutow jednejosobie.
pozdr.
Śmiem twierdzić, że nie dbasz. Bo potomkowie Twojej kotki ( nie tylko dzieci, ale wnuki, prawnuki itd ) to też w pewnym sensie Twoje koty.
Ty jesteś odpowiedzialna za powołanie ich do życia.
Tu http://www.kocipazur.org/index.php?id=288
jest symulacja płodności jednej kociej pary.
Po czterech latach mamy ponad 20 000 potomków.
Ty o nich zadbasz? Zapewnisz każdemu z nich godne życie?
Nie. To wolontariuszki będą je zbierać z ulic.
Ile z nich zginie w mękach, ile umrze z głodu?
Mam nadzieję, że jesteś tylko trollem.


Czesio 6.04.2015 [*]
i nie wiem co jeszcze rzec!