Ruruś, Ty sobie chyba żarty robisz, co? Nie chcesz zapeszac? ???? No, błagam!!!! Ja rozumiem,że kogoś może przerosnąc opieka nad starszym sfilcowanym Kotem, ale po co dawac nadzieję, organizowac transport i... tak się wypiąc bez słowa?!
informacja o Kolonelu jest , że wczoraj nałożongo felixa dzisiaj rano nie było, więc to jest dobra wiadomość, że w nocy zjadł, bo w dzień nic nie ruszył no i poprosiłam o badania i testy
ja napisalam do Ulki, ale cisza moze sie przestraszyla ankiety, albo wizyty p/a.ale porzadek musi byc, dom dla kota ma byc najlepszy ,sprawdzony a nie byle jaki , czekam wiec cierpliwie , czy bedzie odpowiedz , czy nie jesli nie , szukamy dalej . widac to nie ten domek mial byc..... tylko kicia szkoda dobrze by grzal doopke u swoich ludziow , a nie siedzial w schronie!