

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ASK@ pisze:Werneu pisze:chyba nie uda nam się uzbierać pieniędzy na wyjazd, nie zdążymy. Maluch nic nie rośnie, powiększa mu się brzuszek jutro podejdę z nim na usg brzucha, bo wydaje mi się, że narządy rosną a on nie. Ma apetyt, bawi się po za tym wszystko w normie.
A robale?
Werneu pisze:ASK@ pisze:Werneu pisze:chyba nie uda nam się uzbierać pieniędzy na wyjazd, nie zdążymy. Maluch nic nie rośnie, powiększa mu się brzuszek jutro podejdę z nim na usg brzucha, bo wydaje mi się, że narządy rosną a on nie. Ma apetyt, bawi się po za tym wszystko w normie.
A robale?
był odrobaczany
katarzyna1207 pisze:Kasy niestety nie mam... zapłaciłam już majątek za ratowanie dwóch małych bączusiów (i dalej płacę...) ale mogłabym przekazać sporo rzeczy na bazarek ...Sama nie dam rady ani założyć, ani poprowadzić, nie wyrabiam się czasowo z niczym...wczoraj u wetki ok. 14 godz. zorientowałam się, że jeszcze bez śniadania jestem
Na Twoim miejscu też bym o malucha walczyła ...![]()
issey32 pisze:Zawalczyć można, tylko trzeba mieć za co.
W rozliczeniu podanym na stronie Fundacji jest 70 zł uzbieranych na Bizona.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 120 gości