» Pt kwi 01, 2016 17:54
Re: kocia karma-dylematy
Odkopuję ten wątek,bo trafiłam tu przypadkiem...też bowiem zaczęłam dostawać "kociokwiku" z tymi karmami i suplementacją.Kiedyś tego nie było,a moje zwierzaki/psy,koty/ dożywały sędziwego wieku w dobrej kondycji.Tekst powyżej o "jedzeniu puszek przez całe życie" przemówił mi do rozumu.Bo czy my dbamy o siebie tak jak o koty?Suplementujemy witaminy czy po prostu jemy owoce i warzywa nie wnikając w szczegóły czy zaspakajają one w 100% potrzeby naszego organizmu. I tak teraz będzie z moimi kotami...surowe mięcho różnej treści i dobra sucha karma