Byłam u miejscowego weta- zamknięte, urlop czy coś do 20ge któregoś tam
Pojechałam do Komornik do Homeopatii, diagnoza pani wet:
wrzód rogówki pourazowy, w drugim oku bardzo stara zmiana o podobnym pochodzeniu

(być może), tu nic się już nie zdziała.
Leczenie: maść Floxal 4 x na dzień i zastrzyki 4 dni z rzędu tzn. jeszcze co najmniej 4 dni wizyt, potem zobaczymy.
Za wszystko 70 zł + 10 zł dojazd =
80 złI tu zwracam się do wszystkich z
gorącą prośbą, proszę o pomoc finansową na leczenie kocurka, nie przypuszczałam że trzeba będzie jeździć na zastrzyki, niestety nie wiem ile będą one kosztować do tego koszt dojazdu PKSem.
Miałam uszykowane 100zł,
nie będzie mnie stać na jutrzejszą wizytę i kolejne! Mam stadko kotów pod opieką!
Proszę wszystkich którzy są w stanie pomóc o przelewy "co łaska" na oczko Milkusia!Tu Milkus zdrowy

Czy ten uśmiech nie jest wart wszystkiego?

Tu z bratem i winowajcą całego zamieszania.

Na ostatnich 3 foto już z chorym okiem (niestety nie widać tego wrzodu, nie da rady go pokazać)


