dorcia44 pisze:z klatką do łapania nie ma problemu ,podbierak też mam ,tyle że dawno nie używany i nie wiem w jakim stanie.
Stoi u mnie duża klatka ,taka że nawet mama mogła by z nimi być ,ale muszę spytać właścicielki czy nie będzie potrzebna.
niestety ja pracuję popołudniami ,da się to zgrać jakoś?
dorcia 44, dzięki
Nie miałam do czynienia z łapanką, podbierakiem, klatką bytową itp.
Trzeba by zgrać wyłapanie matki na sterylkę, ona zmienia figurę, nie jest już tak wyciągnięta mlecznie jak na poczatku. Jest odkarmiona, włos lśni..śliczna.. może znowu jest kotna?
Zadzwonię jeszcze raz do koterii, czy kocicę by przyjęli na sterylkę i kiedy.
Mam wolne czwartki, cały dzień.
(chciałam napisać z tel kontaktowym do mnie na privie, ale nie mam uprawnień)