3tyg.kocięta na działce-PILNIE DT-Kiełczów k.Wroclawia

[kasia1568]

A czy takie kotki mogłyby zostać same na 10 h jak się idzie do pracy???

Jestes zainteresowany ich przygarnieciem?

Mysle ze w obecnej sytuacji, gdy siedza same wiekszosc dnia i cala noc, taka sytuacja by im nie zaszkodzila. Byle mialy cieplo, czula opieke i regularne, porzadne karmienie w pozostalych 14h

dobra wiadomosc - jeden z kotkow zostanie zabrany do domu przez moich rodzicow. najpierw zabierzemy je w tym tygodniu jeszcze raz do weterynarza by okreslil plec.

SUPER ale z mojego doświadczeni w dwupaku fajniej się rozwijają i nie nudzą

[Malwa23]

Rodzice maja 10letniego kocura - i biora najspokojniejszego kociaka z calej gromadki, wiec koty powinny sie dogadac

[wibryska]

to bardzo dobra wiadomość

a czy kocicę też karmisz ?

czy to jest działka pracownicza czy Wasza działka rekreacyjna ?
czy jest tam dużo ludzi ?

jeśli maluchy zaczną wychodzić to mogą być w niebezpieczeństwie
jeśli obok są psy, inne koty, samochody albo nieprzychylni ludzie

Malwa jesli masz taką możliwość fotografuj codziennie kotki,
może kogoś wzruszy ich maleńkość, samotność i niepewny los

życzę, żeby jak najszybciej były zabrane z działki do dobrych domów

i też uważam, że dwa kociaki - rodzeństwo są razem szczęśliwsze
śpią razem, bawią się, przytulają, myją - warto zawsze zachęcać do wzięcia dwóch kociaków

[fantek1]

A czy takie kotki mogłyby zostać same na 10 h jak się idzie do pracy???

Jestes zainteresowany ich przygarnieciem?

.

Przykro mi, ale nie dam rady.
Mam nauczkę na przyszłość, żeby się nie wychylać zanim nie przemyślę sprawy z każdej strony.

[Gutek]

Malwa23 domek tymczasowy z KŻ ma miejsce na dwa kociaki. Piszę maila.

[Malwa23]

Malwa23 domek tymczasowy z KŻ ma miejsce na dwa kociaki. Piszę maila.

Odpisalam

[Malwa23]

a wiec:
jutro lub pojutrze wizyta u weterynarza, ktory okresli plec maluchow. najpozniej w srode moi rodzice wezma jednego kotka i przewieziemy do was dwojke. czwartego ja wezme i zajme sie nim poki mu nie znajde domu, takze spokojnie
bardzo dziekuje wszystkim za zaangazowanie i odzew i mam nadzieje ze sie uda!

[kasia1568]

cudowne zakończenie, które rzadko sie zdaża. Super szczęście miały te maluchy

[Malwa23]

Koty uratowane!!! Trojka zabrana przez panie z fundacji Kocie Zycie, jeden zostaje na stale z nami

[kasia1568]

cudnie. Dziękuję za serce dla maluchów i wytrwałość

[michalinadzordz]

Mam miejsce w DT dla 1 kotka, może nawet DS... Państwo, którzy 2 lata temu adoptowali ode mnie kotkę chcą pomóc jakiemuś biedakowi, a jeżeli w ciągu kilku tygodni odchowywania będzie się dobrze dogadywał z ich kotką, to chcieliby zostawić go jako DS. Jeśli jesteś zainteresowana to daj mi znać na PW. Mieszkają na Gaju we Wro. Polecam ich gorąco

[Malwa23]

Dziekuje, ale nam sie to nie przyda, kotek bedzie w domu z moimi rodzicami i 10letnim kocurkiem, a przez najblizsze dwa tygodnie ja sie nim zajmuje
Zuzia:
http://imageshack.us/scaled/large/266/5vts.jpg

[kasia1568]

Mam miejsce w DT dla 1 kotka, może nawet DS... Państwo, którzy 2 lata temu adoptowali ode mnie kotkę chcą pomóc jakiemuś biedakowi, a jeżeli w ciągu kilku tygodni odchowywania będzie się dobrze dogadywał z ich kotką, to chcieliby zostawić go jako DS. Jeśli jesteś zainteresowana to daj mi znać na PW. Mieszkają na Gaju we Wro. Polecam ich gorąco

https://www.facebook.com/events/6837361 ... lan_edited tu są bidy, które bardzo potrzebują domku- może...

[kasia1568]

Dziekuje, ale nam sie to nie przyda, kotek bedzie w domu z moimi rodzicami i 10letnim kocurkiem, a przez najblizsze dwa tygodnie ja sie nim zajmuje
Zuzia:
http://imageshack.us/scaled/large/266/5vts.jpg

ło matko ale słodzieńki

[Gutek]

Straciłam dzisiaj jednego maluszka, koteczkę. Sekcja wykazała, że malutka miała bardzo powiększoną wątrobę i jedną nerkę większą trzy razy od drugiej. Po rozcięciu z tej nerki wylała się ropa. Ropa była też w pęcherzu. Wet mówi, że wygląda to na infekcję bakteryjną. Przedwczoraj wszystkie trzy maluszki były w miarę równe. Wczoraj koteczka nie chciała jeść i była wyraźnie słabsza. Oczywiście popędziłam do weta, kocina poza brakiem apetytu była ok, temperaturę miała bardzo dobrą a po dawce odżywki w zastrzyku wyraźnie ożywiła się na kilka godzin. Potem znowu zaczęła słabnąć, jedynie z wielką energią broniła przed jedzeniem. Dzisiaj przez pół dnia malutka była w lecznicy, jeszcze walczyłyśmy, jednak w końcu zdecydowałyśmy o uśpieniu.

Pozostałe dwa kociątka mają się dobrze, na wszelki wypadek jednak dostały antybiotyk - pewnie ta bakteria w nich siedzi.