FAN - spitalające kocice... Owieczka (')

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 08, 2013 9:26 Re: FAN

Oby koteczki czuły się dobrze.

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 08, 2013 9:34 Re: FAN

Na szczęście teraz czują się dobrze :D

Zapomniałąm Ci powiedzieć, że Makary w nowym domu ma na imię Makaron, a Wadera - Wydra :mrgreen:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw sie 08, 2013 20:13 Re: FAN

CoToMa pisze:Dzisiaj kastrowaliśmy dwa kocurki specjalnej troski:
Bolka z wadą serca i Behemota z anemią i mocznicą.
Dostały tylko głupiego jasia i znieczulenie miejscowe.
Czują się dobrze, już nawet zjadły śniadanio-obiado-kolację, i oby im tak zostało.

Bardzo się cieszę, że tak się udało wykonać zabieg :D :ok: .
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Czw sie 08, 2013 20:23 Re: FAN

Mamy dwa maleństwa, wyglądają jak małe baranki.
Cudem uszły z życiem, jednak zostały napoczęte przez łasicę.
Reszta rodzeństwa nie miała takiego szczęścia.
Ich mamę trzeba było uśpić...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw sie 08, 2013 20:32 Re: FAN

Zapiszę się, niestety w ofercie pomocowej jedynie bazarko - pchli targ na własne długi, 5 zł za ogłoszenia 20 stron

:piwa:

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Czw sie 08, 2013 20:42 Re: FAN

Witaj :D
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt sie 09, 2013 7:18 Re: FAN

Baranki, na szyjach widać ślady pogryzienia przez łasicę.
Ten ciemniejszy - Baranek - jest silniejszy, jaśniejszy - Owieczka- zosta bardziej poturbowany.
Owieczka miała bezwładne przednie łapki i bardzo dużą ranę na szyi, było z nią juz bardzo źle.
Po konsultacjach z wetami dostała silne leki i już trochę rusza jedną przednią łapką, więcej je i zrobiła się bardziej ruchliwa.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt sie 09, 2013 7:58 Re: FAN - kocięta pogryzione przez łasicę

jakie biedusie malutkie :cry:
:ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 09, 2013 8:19 Re: FAN - kocięta pogryzione przez łasicę

Śliczne maluchy. Oby maleńkiej się udało!!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt sie 09, 2013 8:50 Re: FAN - kocięta pogryzione przez łasicę

A tutaj Bolek, jeszcze przed kastracją

Obrazek

Zastanawiam się nad jego wystawieniem do adopcji.
Wprawdzie ma wadę serca, ale radzi sobie dobrze, no i jest ładny.
Może ktoś by się zakochał w takim kocurku...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt sie 09, 2013 8:52 Re: FAN

CoToMa pisze:Mamy dwa maleństwa, wyglądają jak małe baranki.
Cudem uszły z życiem, jednak zostały napoczęte przez łasicę.
Reszta rodzeństwa nie miała takiego szczęścia.
Ich mamę trzeba było uśpić...

Pewnie broniła dzieci, biedulka... :cry:
Trzymam kciuki za kociątka.
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pt sie 09, 2013 8:53 Re: FAN - kocięta pogryzione przez łasicę

Kciuki się przydadzą, bardzo bym chiała, żeby im się udało.
Ale przed nami jeszcze długa droga...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt sie 09, 2013 9:24 Re: FAN - kocięta pogryzione przez łasicę

CoToMa pisze:A tutaj Bolek, jeszcze przed kastracją

Obrazek

Zastanawiam się nad jego wystawieniem do adopcji.
Wprawdzie ma wadę serca, ale radzi sobie dobrze, no i jest ładny.
Może ktoś by się zakochał w takim kocurku...

To nie Bolek. :mrgreen: To mój Lizak. Skąd masz mojego Lizaka? :P
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt sie 09, 2013 10:53 Re: FAN

CoToMa pisze:Mamy dwa maleństwa, wyglądają jak małe baranki.
Cudem uszły z życiem, jednak zostały napoczęte przez łasicę.
Reszta rodzeństwa nie miała takiego szczęścia.
Ich mamę trzeba było uśpić...

:evil:


Biedne maluszki, biedna mama :cry:
Trzymam kciuki, żeby chociaż ta dwójka miała długie, szczęśliwe i bezpieczne życie.
Obrazek

rastanja

 
Posty: 1637
Od: Czw maja 10, 2012 20:37
Lokalizacja: M-chód

Post » Pt sie 09, 2013 15:09 Re: FAN - kocięta pogryzione przez łasicę

CoToMa pisze:A tutaj Bolek, jeszcze przed kastracją

Obrazek

Zastanawiam się nad jego wystawieniem do adopcji.
Wprawdzie ma wadę serca, ale radzi sobie dobrze, no i jest ładny.
Może ktoś by się zakochał w takim kocurku...

dlaczego nie? :) Zawsze warto spróbować niż żałować. A wada jest bardzo poważna?

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 47 gości