Sasza głuchy z połamaną miednicą prosi o wparcie w leczeniu!

Saszka bieleje z dnia na dzień bo myje się ciągle :ryk:

i tyje także, bo w przerwach między myciem papusia :ryk:

Coraz lepiej chodzi, zaczyna być kontaktowy i zainteresowany otoczeniem. Jeszcze kastracja i gotowy do adopcji- tylko gdzie te domki?

Super

Jeśli papusia i myje się, to znaczy, że samopoczucie ma Saszka niezłe

Chłopak z niego przystojny, więc domek znaleźć się musi :ok:

Czy kocie nieszczescia sie nigdy nie skoncza?

Wypłata była i obiecany przelew dla Saszki poszedł.

Za zdrówko Saszki :ok:

Jak z jego słuchem?
Słyszy trochę?

Bardzo dziękuję za wpłaty dla Saszki . :1luvu:

Wydaje mi się, że Saszka reaguje minimalnie na wysokie dźwięki. Z uszu wydobywam jeszcze resztki wydzieliny w postaci miału węglowego. Ale to już naprawdę niewielkie ilości, w porównaniu z tym jak mu się praktycznie wysypywał z uszu. Jest już bielutki, bardzo spokojny, dający sobie radę w towarzystwie innych kotów.

Biedak, był wręcz nasiąknięty tym miałem

Śliczny chłopak musi się z niego robić

Będą jakieś nowe fotki :?:

Dzisiaj postaram się zrobić jakieś fotki, ale ciekawe czy wyjdą :mrgreen:

To czekamy na foty

Saszka dziś...

Całkiem inny kotek niż na początku

Jakie ma puszyste futerko - jest prześliczny :1luvu:

Kto pokocha?

Hanulka pisze:Kto pokocha?

No, kto

Saszka taki śliczny jest :1luvu:

Bardzo proszę wszystkich sympatyków Arki o głosowanie w Krakvecie na Fundację Miasto Kotów z Piotrkowa Tryb. Bardzo nam pomagają :1luvu:

Dziękuję :1luvu

zrobione!
... mry!

Być może Saszka za 2 tyg. będzie w nowym stałym domku, kiedy Państwo wrócą z urlopu. Teraz ma sraczkę - to wszystko pozostałości po miale węglowym i wzmożonym apetycie

Sasza głuchy z połamaną miednicą prosi o wparcie w leczeniu!

Kto przegląda forum