» Czw maja 09, 2013 22:58
Re: Pomoc kotom z Jaroszówki! Kocice w ciąży!
Przepraszam za nieobecność chwilową. Jedna kotka urodziła w poniedziałek, druga w niedziele. Tyle wiem z informacji pracowników. Niestety miotu jednej w dalszym ciągu nie udało się znaleźć ;/ Rozmawiając z Panem urzędnikiem dowiedziałam się tyle, że takie zwierzęta są "traktowane jak ptaki". Że pomagają w dokarmianiu ale wszelkie działania związane z dalszą opieką podejmowane są przez osoby prywatne tylko. Namiarów na schronisko zajmujące się powiatem też nie dostałam... Po znajomości może uda się uzyskać pomoc od schroniska z Głogowa, jeśli nie i nie znajdę namiarów na fundację, która by pomogła trzeba będzie zorganizować sterylki prywatnie. Mamy paru znajomych weterynarzy, może uda się załatwić zabiegi "hurtowo" po niższej cenie. Od siebie mogę zrobić jedynie bazarek na tę chwilę, niestety mam trochę problemów finansowych ostatnio, mam nadzieję, że szybko się to wyprostuje bym mogła dać więcej od siebie. Co do tego co z "ukrytymi" maluchami. Martwię się, że kociaki będą zbyt dzikie na to by oddać je do adopcji... Maluchy raczej żyją, we wtorek jak przyjechałam kotka miała mleko. Zobaczymy, może jeszcze uda się je znaleźć ale czasu zaczyna brakować. Kotów na stajni jest 7, dwa kastraty, kotka po sterylce i piątka, o której pisałam w tym wątku. Suche jedzenie mają w miskach na bieżąco, na pewno też polują na myszy, raz dziennie dostają coś "mokrego".