Mikołaj odszedł [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 11, 2013 7:00 Re: Mikołaj - sytuacja patowa! Prosimy o DT

Mikołaj ma banerek :dance2: :dance: Dzięki Axa :1luvu:
Obrazek Obrazek Nefi - moje serduszko <3 Obrazek

LadyStardust

 
Posty: 3032
Od: Pon cze 25, 2012 21:02
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lut 12, 2013 19:23 Re: Mikołaj - sytuacja patowa! Prosimy o DT

Axa :ok:

Kochani! Mikołaj nie ma białaczki!!!!!! :1luvu: Bardzo się bałam, że będzie inaczej...
Tak czy owak mamy wciąż nadzieję że jeszcze może być dobrze. Bierzemy się za chłopaka. Ma zmienione leki, trzeba go trochę upaść. Jeszcze będą o niego domki walczyć ;)
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Wto lut 12, 2013 23:06 Re: Mikołaj - sytuacja patowa! Prosimy o DT

A nerki jak? Cały czas dostaje kroplówki?
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Śro lut 13, 2013 16:58 Re: Mikołaj - sytuacja patowa! Prosimy o DT

Axa76 pisze:A nerki jak? Cały czas dostaje kroplówki?


Tak, Basia mu daje 2 razy dziennie.
Obecne badania pokazały
Mocznik 98 (wcześniejsze wyniki 34)
Kreatynina 4,2 (wcześniejsze wyniki 7,8)

Dobrze w jednym, to źle w drugim.

Nie ma białaczki, ale ma silny stan zapalny. Leukocytoza ok. 50 tysięcy. Dostał antybiotyki.
Je leki w mięsku. Mięso je najchętniej.
Chciałam mu szukać domu, ale w jego sytuacji chyba PÓKI CO musimy go ustabilizować... A raczej dziewczyny... bo ja jestem "na misji" w innym mieście. Eh... :(
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Śro lut 13, 2013 17:02 Re: Mikołaj - sytuacja patowa! Prosimy o DT

Nie wiem, jak to jest u kotów, ale u ludzi dieta wysokobiałkowa (mięsna) powoduje wzrost poziomu mocznika. U kotów chyba też... On ma też karmę nerkową oprócz tego mięsa do leków?
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Śro lut 13, 2013 17:17 Re: Mikołaj - sytuacja patowa! Prosimy o DT

Axa76 pisze:Nie wiem, jak to jest u kotów, ale u ludzi dieta wysokobiałkowa (mięsna) powoduje wzrost poziomu mocznika. U kotów chyba też... On ma też karmę nerkową oprócz tego mięsa do leków?


Tak, oczywiście, jest na chrupkach renal. Dostaje mięso ale w małych ilościach - przede wszystkim żeby zjadł w nim leki - wciąż chitofos i rubenal.

Próbuję ogarnąć żywienie nerkowców, ale wszędzie są sprzeczne informacje. Przede wszystkim Mikołaj jest chudy bardzo. Żeby nabrał sił i masy mięśniowej musi jeść białko. Wszystkie koty muszą jeść dużo białka. Z kolei duża ilość białka obciąża niesamowicie nerki. Karma renal jest niskobiałkowa i ma niską ilość fosforu. Powinna więc obniżyć parametry nerkowe, ale jak działa na kota osłabionego? Jeszcze teraz na antybiotykach...
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Nie lut 17, 2013 11:23 Re: Mikołaj - sytuacja patowa! Prosimy o DT

Dzisiaj na dyżurze przyglądałam się Mikołajowi. Wgląda troszkę lepiej, sierść błyszczy. Tylko chudy dalej, boki zapadnięte. Od jakiegoś czasu też biega po wolierze, nie jest w klatce, więc ma dostęp także do zwykłej karmy. Nie wiem, czy to dobrze. Z drugiej strony, jak siedzi w klatce, to żal na niego patrzeć, bo nie dość, że chory, to skazany na zamknięcie. Tak przynajmniej wyleguje się na posłanku. :1luvu: Mój syn od razu go polubił. Zauważyłam, że on ma słabość do kocich dziadziusiów (chociaż tak naprawdę Mikołaj chyba nie jest jakiś wiekowy). Najpierw mój syn upodobał sobie Gucia, potem Bonifacego, a teraz Mikołaja :)
Obrazek

evik75

 
Posty: 807
Od: Czw mar 29, 2012 21:26

Post » Nie lut 17, 2013 13:02 Re: Mikołaj - sytuacja patowa! Prosimy o DT

Eviku, wczoraj na dniu kota byłam i gadałam z jedną dziewczyną, bodajże z Wrokotów o sytuacji Mikołaja - stwierdziła, że ona by chyba wybrała dla Mikołaja wolność, nawet za cenę niedopilnowania diety...
Oczywiście najlepszym wyjściem by było znalezienie mu DT żeby M. miał obydwie te rzeczy: dietę i żeby mógł pobiegać
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Nie lut 17, 2013 13:27 Re: Mikołaj - sytuacja patowa! Prosimy o DT

Dlatego, jak zobaczyłam, że chodzi wolno po wolierze, myślałam, że ktoś z tego powodu podjął taką decyzję. Jednak jak mamy go doleczyć, to trzeba znaleźć jakiś sposób. Myślę, że może go zostawiać na pokojach? Tylko, czy nie będzie nam znaczył terenu? :roll:
Obrazek

evik75

 
Posty: 807
Od: Czw mar 29, 2012 21:26

Post » Nie lut 17, 2013 13:32 Re: Mikołaj - sytuacja patowa! Prosimy o DT

Ewcia, jak zacznie znaczyć to będziemy się martwić. Jeśli mamy możliwość dać go na pokoje, dajmy go.
BTW - tak, Mikołaj jest dziadziem. 10 lat ma na pewno.
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Nie lut 17, 2013 13:53 Re: Mikołaj - sytuacja patowa! Prosimy o DT

Hmm, a może u niego stres jednak źle wpływa na stan zdrowia? Może dieta nie jest tak ważna jak to, żeby miał maksimum komfortu psychicznego?
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Nie lut 17, 2013 13:57 Re: Mikołaj - sytuacja patowa! Prosimy o DT

Axa76 pisze:Hmm, a może u niego stres jednak źle wpływa na stan zdrowia? Może dieta nie jest tak ważna jak to, żeby miał maksimum komfortu psychicznego?


Masz rację Axa, byle nie przesadzić z tym komfortem, żeby mu mocznik nie podskoczył znowu...
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Nie lut 17, 2013 14:00 Re: Mikołaj - sytuacja patowa! Prosimy o DT

Jeszcze przez godzinę bazarek na podopiecznych KP, w tym Mikołaja!
viewtopic.php?f=20&t=150680
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Nie lut 17, 2013 15:05 Re: Mikołaj - sytuacja patowa! Prosimy o DT

Dopiero tu dotarłam :oops: Ale teraz będę na bieżąco :)
Obrazek

Kasia89

Avatar użytkownika
 
Posty: 2367
Od: Nie kwi 22, 2007 14:14
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie lut 24, 2013 11:16 Re: Mikołaj - sytuacja patowa! Prosimy o DT

Mikołaj pozdrawia niedzielnie
Obrazek

Na kociarni pojawiły się nowe fajne koty, niektóre nawet z jajeczkami. Zdenerwował się Mikołaj, nowym pogroził, trochę się nawet obraził, no bo co kurczę! Pewnie przyjdą człowieki adoptujące i pierwsze kroki skierują do tych nowych, przytulastych, a przede wszystkim zdrowych kotów. Kto chciałby przygarnąć starego, schorowanego dziada, myśli Mikołaj.

Ale zaraz potem rozlega się chrobot klucza i głosy, oto nogi wolontariuszki Evik i trochę mniejsze, jej dzieci, a one uwielbiają kociego dziadka . "Mikołaaaaj!" cieszy się młody. Tulenie, mruczenie, podbijanie główką. Na chwilę świat odzyskuje sens.
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 77 gości