Zwędziłam zdjęcie Matyldy, żeby ją przypomnieć :

Ludzie
Czy widzicie tą apaszkę zawiązaną z fantazją przez naturę ?
Pończoszki na nóżkach ?
Ogon noszony z nonszalancją prawdziwej damy ?
A oczy ? Czy to są oczy ?
To są drogocenne szmaragdy w 24 karatowym złocie.
Fantazyjna gra barw na pyszczku , domino w kolorze tu biel , tam rudy - a do tego dopięte białe wąsiki.
A leży sobie w pozie księżniczki i to tak naturalnie.
No czy jakiś Rembrandt , Van Gogh lub inny mistrz pędzla nie chciał by namalować portretu takiego cuda ?
