Moherito w swoim domku! Poznanianka ;)

jasia0245 pisze:Wspaniała kotunia.

AniaU pisze:ale śliczna

Jest coraz bardziej przylepna, przychodzi w nocy do łóżka i mruczy :wink:

czyli chwilowo przeprowadziła się do was?

Patmol pisze:czyli chwilowo przeprowadziła się do was?

Tak, w piątek wieczorem minął tydzień :wink:

bogusika1 pisze:To prawda na wsi jest strasznie , kot jest od mysz,jak nie lapie albo chory to do worka i do rzeki

Jessssu... naprawdę aż tak???

Dostałam zapytanie o Mohera :kotek:

Reakcja na ogłoszenie na tablica.pl
Młoda osoba, dziewczyna z mojego rodzinnego miasta

Podałam nr tel., zobaczymy...
Chciałabym, żeby to była ta osoba, na którą kitka czeka :kotek:

Bagienka pisze:Dostałam zapytanie o Mohera
Reakcja na ogłoszenie na tablica.pl
Młoda osoba, dziewczyna z mojego rodzinnego miasta
Podałam nr tel., zobaczymy...
Chciałabym, żeby to była ta osoba, na którą kitka czeka

Szylci życzę wspaniałego domku. :1luvu:

no i ? rozmawiałyście już?

Patmol pisze:no i ? rozmawiałyście już?

Nie, nikt nie dzwonił

Ale czekam i mam nadzieję, że coś z tego będzie :ok:

Póki co małe wije się u stóp, rozkłada na kapciach i mruczy w niebogłosy :lol:

Nie mogę się rano ogarnąć, tak domaga się tarmoszków :wink:

Kochane małe :kotek:

Niestety, Ryszard zazdrosny, ale noszony i tulony, więc może mu przejdzie

No niestety, do dzisiaj żadnego telefonu nie miałam...
Wczoraj dostałam też od jednego Pana maila z prośbą o nr telefonu.
Podałam.
Zero odzewu :roll:

Nie wiem. Czy moje maile nie dochodzą?
Czy jak?
Najpierw piszą, że kicia im się podoba, że są zainteresowani adopcją, proszą o kontakt żeby pogadać, umówić się żeby Mohera zobaczyć, a później nic... :twisted:

Moher fajny jest

Nie tylko jest fajny , jest cuuuudny :1luvu:

ametyst55 pisze:Nie tylko jest fajny , jest cuuuudny

Fakt

Tyle, że potrafi klocka szczelić do wanny

chociaż kuwetę ma pod nosem...
A siq w wersalce :evil:

pustej na szczęście... Albo też do wanny..

Może ją wkurza to, że wszystkie kłetuny łażą jak chcą do łazienki, obwąchują, padjadają i zajmją jej koszyk :?:

Ech, nie wiem...

W sumie ona nie lepsza, też łazi do nich kiedy chce :twisted:

no to jest mała złośnica :twisted:

(moja czasami robiła siku do umywalki bo interesowało ją gdzie to później leci z wodą

)

Jej kicia jest prześliczna. Szkoda,że tak daleko mieszkam bo chętnie byśmy z mężem ją przygarnęli.

kara174 pisze:Jej kicia jest prześliczna. Szkoda,że tak daleko mieszkam bo chętnie byśmy z mężem ją przygarnęli.

dla forum miau odległość to nie jest problem, jest wątek transportowy i koty nie raz zwiedzają po drodze do domu stałego całą Polskę

kciuki za dokocenie :ok:

andrzej780 pisze:
kara174 pisze:Jej kicia jest prześliczna. Szkoda,że tak daleko mieszkam bo chętnie byśmy z mężem ją przygarnęli.

dla forum miau odległość to nie jest problem, jest wątek transportowy i koty nie raz zwiedzają po drodze do domu stałego całą Polskę kciuki za dokocenie

A skąd jesteś?
Bo, tak jak pisze Andrzej, odległość to nie problem :wink:

Jeśli serce Wam podpowiada, że to właśnie Moher, nikt inny, powinien z Wami zamieszkć, to :ok:

Wrzucę na zachętę :twisted:

fotki hamaczkowe

Moherito w swoim domku! Poznanianka ;)

Kto przegląda forum