Część XI Kocia Przystań Sosnowiec.

herzpl czy tylko raz był szczepiony? głaskałaś koty chore?

aassiiaa pisze:herzpl czy tylko raz był szczepiony? głaskałaś koty chore?

tak tylko raz byl szczepiony a ja tulilam w czwartek miki i rudego i nie wiem czy yoko przy sprzataniu bo mi chciala wyjsc ale yoko reka to dezynfekowalam natomiast maluchy sie wtulaly we mnie do szyi na przyklad....

Jeśli to Yoko miałaby być nosicielką, to przecież jest tam już długo i miałaś z nią kontakt wcześniej, prawda? Czyli Rudy już by się zaraził gdyby było takie ryzyko.

herzpl pisze:tak tylko raz byl szczepiony a ja tulilam w czwartek miki i rudego i nie wiem czy yoko przy sprzataniu bo mi chciala wyjsc ale yoko reka to dezynfekowalam natomiast maluchy sie wtulaly we mnie do szyi na przyklad....

Marta z tego co mi wiadomo Bazyl jest systematycznie szczepiony raz w roku, czyli tak jak zalecają lekarze weterynarii.

MIKUŚ pisze:
herzpl pisze:tak tylko raz byl szczepiony a ja tulilam w czwartek miki i rudego i nie wiem czy yoko przy sprzataniu bo mi chciala wyjsc ale yoko reka to dezynfekowalam natomiast maluchy sie wtulaly we mnie do szyi na przyklad....

Marta z tego co mi wiadomo Bazyl jest systematycznie szczepiony raz w roku, czyli tak jak zalecają lekarze weterynarii.

Najprościej zerknąć do książeczki i zobaczyć.

PP to wirus, więc odkażenie ręki nic nie daje.

ja, Pusia i Klara meldujemy się. I mocno TRZYMAMY KCIUKI :ok:

Łezka trzyma kciuki za wszystkich kolegów i koleżanki z KP :ok:

Trzymajcie się kociaki i już nie chorujcie :!:

I dużo sił dla wszystkich opiekunek i opiekunów. Jesteśmy z Wami sercem i myślami.

Nie wiem, jakie macie środki odkażające, ale oczywiście są też wirusobójcze - http://www.bionovo.pl/produkty-2-31.html - gdyby ich nie było, wszyscy by w szpitalach poumierali...

ktoś pytał o rękawiczki jednorazowe - ostatnio widziałam w Biedronce (konkretnie w Strzemieszycach, ale na ogół towar jest w całej sieci) cała paczka, chyba 10 par, chyba za 2,99, bardzo porządnie wyglądały, jak chirurgiczne. Może będzie taniej niż w aptece?

Zaznaczę sobie i ja

Axa76 pisze:Jeśli to Yoko miałaby być nosicielką, to przecież jest tam już długo i miałaś z nią kontakt wcześniej, prawda? Czyli Rudy już by się zaraził gdyby było takie ryzyko.

ja ostatnio chorowalam w czwartek bylam pierwszy raz po ponad tygodniowej przerwie

MIKUŚ pisze:
herzpl pisze:tak tylko raz byl szczepiony a ja tulilam w czwartek miki i rudego i nie wiem czy yoko przy sprzataniu bo mi chciala wyjsc ale yoko reka to dezynfekowalam natomiast maluchy sie wtulaly we mnie do szyi na przyklad....

Marta z tego co mi wiadomo Bazyl jest systematycznie szczepiony raz w roku, czyli tak jak zalecają lekarze weterynarii.

nie nie jest w tym roku nie byl szczepiony wogole na nic ostatnie szczepienie 21-11-2011

No ale Yoko jest na kociarni chyba od lipca.
A do szczepienia nie minął Wam nawet rok, spokojnie.

Axa76 pisze:No ale Yoko jest na kociarni chyba od lipca.
A do szczepienia nie minął Wam nawet rok, spokojnie.

czyli jest szansa ze go nie zarazilam :?:

i spadek odpornosci nie ma tu znaczenia :?:

mam mu dawac immunodol czy to bezcelowe :?:

Axa76 pisze:.....
A do szczepienia nie minął Wam nawet rok, spokojnie.

Otóż to

A o ile wiem poziom antyciał utrzymuje się nawet do 3 lat .
immunodol chyba warto podawać, coś mi tak Basia niedawno wspominała.

Część XI Kocia Przystań Sosnowiec.

Kto przegląda forum