PTYŚ wraca do zdrowia RYSIU [*]niestety kolejna porażka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 15, 2012 0:45 Re: osr**y po pachy długowłosy obraz nędzy i rozpaczy-DT pli

3mam kciuki za zdrowko koteczka :ok:
i podrzucam :ok: :ok: :ok:
"Człowiek którego kochają koty nie może być człowiekiem bezwartościowym.",

KotwKratke

Avatar użytkownika
 
Posty: 2222
Od: Nie lis 20, 2011 19:33

Post » Pon paź 15, 2012 0:49 Re: osr**y po pachy długowłosy obraz nędzy i rozpaczy-DT pli

gdyby był kłopt z DT w Waszej okolicy to ja moge wziac ale potrzeba zorganizowac transport - bo Gdansk to kawal drogi

w czwartek wyjezdzja ode mnie Ustkowe maluchy (w dwupaku) i jada do swojego nowego domku wiec robi się miejsce, moge wziąc i leczyc i szukac DS

a poki co kciuki za kocurka :ok:
7ksiezyc
 

Post » Pon paź 15, 2012 10:14 Re: osr**y po pachy długowłosy obraz nędzy i rozpaczy-DT pli

Nie wiem dokładnie czym jest leczony, nie chcę sie wymądrzać, ale pogadałabym z wetką na temat Baycoxu 5%, świetnie leczy biegunki, kilka razy juz wypróbowane i jest poprawa już po pierwszym podaniu. Strasznie niedobre, ale pomaga :ok:
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 15, 2012 10:39 Re: osr**y po pachy długowłosy obraz nędzy i rozpaczy-DT pli

Srajdek dostaje 2 jakieś zastrzyki. Jeden przeźroczysty, drugi w kolorze mlecznym w ilościach minimalnych.
Dopyszcznie lakcid i pastę jakąś brązową w tubostrzykawce.
Na pupinkę do smarowania coś z antybiotykiem też w takiej tubostrzykawce oi ew. sudokrem.
Dziś o 12.00 wizyta, zobaczymy co wetka powie.

Jak myślicie - kąpać go, czy na razie jeszcze nie stresować? Sierść na tylnych łapkach i ogonku to jedna wielka skorupa :(

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon paź 15, 2012 10:43 Re: osr**y po pachy długowłosy obraz nędzy i rozpaczy-DT pli

Może wstrzymać się z kapaniem do czasu wizyty u veta. Kołtuny można wyciąć, futerko odrośnie. Chyba, że da się rozczesać po kąpieli, ale pewnie ta doopka jest obolała.

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Pon paź 15, 2012 10:55 Re: osr**y po pachy długowłosy obraz nędzy i rozpaczy-DT pli

Ja bym wykąpała w szarym mydle, odmoczyła bolącą dupinkę, zmyje się w ten sposób ten żrący kwas, który wyżera śluzówkę odbytu. Szare mydło też leczy, a potem Sudokrem lub Alantan.
Koniecznie zapytaj o baycox 5%. Zawsze pomagał u mnie na biegunkę. Tłucze oporne bakterie.
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 15, 2012 10:59 Re: osr**y po pachy długowłosy obraz nędzy i rozpaczy-DT pli

Nie ma mowy o wyczesaniu tego goowna :mrgreen:
Troche go wet odmoczyła przy wizycie. Wyciąć trzeba przy samej skórce, a i z tym będą kłopoty, takie przyklejone.
Sam sobie próbuje poradzić, bo mu źle z tym zaschniętym futerkiem, a niesamowity czyścioszek z niego

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon paź 15, 2012 11:07 Re: osr**y po pachy długowłosy obraz nędzy i rozpaczy-DT pli

wetka mi poleciła na mycie i dezynfekcję kocich ranek - rozcieńczony wodą manusan (emulsja odkażająca do mycia)
powiedziała że nawet jak kot sobie potem pozostałości zliże, to nie zaszkodzi, bo główny składnik, to taki środek, który się stosuje np. w płynach do płukania ust
dosyć ciężko to dostać, ale w większych aptekach powinni mieć przynajmniej jedno opakowanie, albo zamówią w hurtowni
można by w tym zrobić nasiadówkę, o ile się nie przestraszy
ostatnio też "kąpałam" malucha tak jak noworodka, owiniętego w ręcznik, położonego na stercie ręczniczków, po kawałku odkrywałam i polewałam ciepłą wodą, od razu wycierając - w ten sposób wykąpałam bez zanurzania

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 15, 2012 11:22 Re: osr**y po pachy długowłosy obraz nędzy i rozpaczy-DT pli

No właśnie myślę o takiej nasiadówce, pupą w wodzie na ręczniku żeby sobie na chwile posiedział. Dzieciom sie kiedyś do wody dawało nadmanganian, czy kotu można taka kąpiel zrobić ?
Jak mu się futerko zabarwi na różowo, to dopiero będzie okaz :mrgreen:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon paź 15, 2012 11:23 Re: osr**y po pachy długowłosy obraz nędzy i rozpaczy-DT pli

na brązowo mu się zabarwi
kąpiele w nadmanganianie stosowały panie, w epoce przed-samoopalaczowej :D

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 15, 2012 11:25 Re: osr**y po pachy długowłosy obraz nędzy i rozpaczy-DT pli

O kurcze, to będzie wyglądał, jak brudny :mrgreen:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon paź 15, 2012 11:28 Re: osr**y po pachy długowłosy obraz nędzy i rozpaczy-DT pli

:lol:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 15, 2012 11:40 Re: osr**y po pachy długowłosy obraz nędzy i rozpaczy-DT pli

Można w nadmanganianie, ale faktycznie manusan jest b. dobry. I nie farbuje :wink:
Wet ma na pewno, może się podzieli (w strzykawce).

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 15, 2012 12:28 Re: osr**y po pachy długowłosy obraz nędzy i rozpaczy-DT pli

I już po zawodach :) Wetka wygoliła zasrańcowi wszystko, co się dało.
Było dość ciężko z badaniem, bo boli, ale wetka jest nieugięta i łatwo nie odpuszcza. Trudno.
Musi byc troche gorzej, żeby było lepiej.

Biegunka już nie jest taka intensywna. Kupka rzadka, ale to już nie to, co było :ok:
Szkoda tylko, że dalej musi siedzieć w łazience, choc na pokojach biega dwóch kolegów w jego wieku.
Chciałby wyjść, ale chyba na razie jeszcze nie czas :(

Na moim koncie pojawiło się 150,00 od Pozytywki i Milu :1luvu: :1luvu:
Dziekuję dziewczyny bardzo bardzo.
Zbieramy na opłacenie wizyt.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon paź 15, 2012 16:50 Re: osr**y po pachy długowłosy obraz nędzy i rozpaczy-DT pli

Baycox to mój kot dostawała jak miał srajtaka od kokcydiów....

Kciuki dla chłopaka :ok:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: DTuMacieja, Google [Bot], kasiek1510 i 29 gości