
Tak mi szkoda tych kotków, takie są ładne i ufne chyba, prawda?
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kinnia pisze:Nie chce mi się wierzyć, że nie ma ludzia aby pomógł. Chociaz sporo juz i widziałam i przeżyłam np. moja Karusia jako ok.4-5 tygodniowy kociak służyła za szmacianą lalkę ok. 5 letniej dziewczynce. Gdy zabrałam kota (był nie przytomny) jej starsza siostra zwymyslała mnie, po czym poinformowała, że ojciec policjant rozprawi się ze mna bo ukradłam kota. Wesoło było!
Użytkownicy przeglądający ten dział: szczurbobik i 40 gości