neron pisze:Tak tak, katowanie biednych, małych zwyrodnialców. dla ciebie to katowanie, dla mnie zasłużona kara.
To jest raczej satysfakcja dla nas, wyładowanie złości, poprawienie naszego samopoczucia - że cośkolwiek zrobiliśmy, na dokładkę możemy kogoś skatować pod przykrywką bycia dobrymi i wrażliwymi.
Naprawdę uważasz że skatowanie "małego zwyrodnialca" i zamknięcie na tym sprawy cokolwiek dobrego da?
Dla mnie takie wiadomości o skatowanych zwierzętach też burzą krew i budzą mordercze uczucia.
Ale staram się nad nimi panować - coby czymkolwiek różnić się od tych którzy takie uczucia we mnie wzbudzają.
AbraNN pisze:Ahahahahaha...... noooooo tak - I TO ZA NASZE PIENIĄDZE![]()
![]()
![]()
![]()
Tak Cię to śmieszy?
Rozumiem, dla Ciebie sposobem walki z brakiem empatii i szacunku dla innych żyjących istot, okrucieństwem - jest katowanie dzieciaków?
Brawo.
No ale masz rację, byłoby to na pewno tańsze.