Łódź - Maciuś i Filinka - całośc str.4

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 14, 2012 13:18 Re: Łódź - proszę o szansę dla Maciusia - Zuzka przegrała...

Dzwoniła Wiesiaczek1 - co prawda umówiła się z opiekunką na jutro (opiekunka dziś nie może) ale Wiesiaczek1 też nie może bezczynnie czekać, jedzie zaraz na rekonesans i liczy na szczęście - może Maciuś się pokaże? Pozwoli się zapakować do kontenera?

Kciuki please :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 14, 2012 13:35 Re: Łódź - proszę o szansę dla Maciusia - Zuzka przegrała...

annskr pisze:Dzwoniła Wiesiaczek1 - co prawda umówiła się z opiekunką na jutro (opiekunka dziś nie może) ale Wiesiaczek1 też nie może bezczynnie czekać, jedzie zaraz na rekonesans i liczy na szczęście - może Maciuś się pokaże? Pozwoli się zapakować do kontenera?

Kciuki please :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

wiesiaczek1 pisze:Maciusiu, czekamy na ciebie
Duża, Gucio, Kacper, Zorro, Miciuś i Felek :D :ok:


Maciusiu, daj się złapać, czeka na Ciebie duża i pięciu kolegów :ok: :ok: :ok:

wiewiur

 
Posty: 1492
Od: Sob cze 26, 2010 13:08
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon maja 14, 2012 14:11 Re: Łódź - o szansę dla Maciusia - MAMY GO! Wiesiaczek ))))

Mamy go :!: :!:
Mamy go :!: :!:


Wiesiaczek1 kierowana chyba przez kocie anioły pojechała na ślepo, spotkała tam tę starszą siwa panią, opiekunkę kota (normalnie bywa o 18tej), i Maciuś już w kontenerze jedzie do Centrum :!: :!:

A je biegnę na wątek onkologiczny prosić o wsparcie :oops: :oops: ....
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 14, 2012 16:39 Re: Łódź - o szansę dla Maciusia - MAMY GO! Wiesiaczek ))))

annskr pisze:Mamy go :!: :!:
Mamy go :!: :!:

Super :piwa:

annskr pisze:A je biegnę na wątek onkologiczny prosić o wsparcie :oops: :oops: ....

Nie ma się czego wstydzić, fundusz onkologiczny sam się przecież zdeklarował:
vega29 pisze:Za Maciusia :ok:

Zapraszam opiekunkę Maćka na wątek Funduszu Onkologicznego http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=137708.

To teraz trzymam kciuki, żeby operacja się udała i żeby guz nie był złośliwy :ok: .

wiewiur

 
Posty: 1492
Od: Sob cze 26, 2010 13:08
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon maja 14, 2012 16:56 Re: Łódź - o szansę dla Maciusia - MAMY GO! Wiesiaczek ))))

Maciuś siedzi pod szafą, a przed szafą siedzi 5 kotów i czeka ....... mają czas,
Maciuś nie będzie miał operacji, jest pod moją opieką, liczymy na domek, gdzie byłoby mniej zwierząt , u mnie jest ciasno
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 14, 2012 18:32 Re: Łódź - o szansę dla Maciusia - MAMY GO! Wiesiaczek ))))

A czemu nie będzie miał operacji ??
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7328
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon maja 14, 2012 18:38 Re: Łódź - o szansę dla Maciusia - MAMY GO! Wiesiaczek ))))

kwinta pisze:A czemu nie będzie miał operacji ??


taka jest decyzja weta, może trzeba poobserwować kota, w czwartek jedziemy znowu, martwie sie bo nie wychodzi spod szafy
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 14, 2012 20:20 Re: Łódź - o szansę dla Maciusia - MAMY GO! Wiesiaczek ))))

No właśnie.
Winna jestem wyjaśnienie i przeprosiny za panikę.
Ale może to na dobre się Maciusiowi obróci?

Bo Maciusia widziałam tylko raz, wtedy, kiedy robiłam mu zdjęcia - nie dotykałam go, bo wyrywał się karmicielce, no i w ogóle unikam dotykania kotów nie swoich - mam w domu stado, pewnie pełny wachlarz wirusów i bakterii, nie chce "sprzedawać". To kawał drogi ode mnie, przez centrum miasta....

Potem pojechała tam Dite, wygłaskała i wymacała Maciusia, zabrała umierającą Zuzkę - no i nie dziwię się, że podniosła alarm. Zuzka miała guz i ranę. I nie ma Zuzki. Gdyby ktoś podniósł alarm wcześniej.... Guz na Maciusiu jest. Jest całkiem spory, widać go. A ani Dite, ani ja nie lekarze, żeby ocenić stopień zagrożenia.


A dziś po badaniu okazał się, że to przepuklina, stara, na 95% nie przeszkadzająca kotu, i nie ma potrzeby jej operować.


Tak jak napisała Wiesiaczek1 (miło było poznać osobiście, koty też - miłe i ślczne :1luvu: ), Maciuś będzie obserwowany - jest pod dobrą obserwacją. Za kilka dni szczepienie.

I będziemy mu szukać domu - bo u Wiesiaczek1 zostać nie może, a wrócić TAM - szkoda kota....


Jeszcze raz przepraszam.
Na ogół (chyba) nie panikuję, ale wobec historii Zuzki udzieliło mi się...


Zresztą, czasem lepiej więcej ostrożności niż mniej - szczególnie z kocim zdrowiem.

Wiesiaczek1, nie przejmuj się Maciusiowym siedzeniem pod szafą. Nowe miejsce, boi się. Postaw mu policzone chrupki w miseczce w pobliżu - będzie wiadomo, czy coś pochrupał.



Wniosek końcowy - Maciuś pilnie szuka domu.
Chyba chętnie z małym psem i dużym ogródkiem.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 14, 2012 20:25 Re: Łódź - o szansę dla Maciusia - pilnie szukamy DS

Maciuś juz wyszedl spod szafy i jadł na parapecie - jak wszystkie, no i wrócił pod szafę,
będzie dobrze :ok: :1luvu:
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 17, 2012 14:05 Re: Łódź - o szansę dla Maciusia - pilnie szukamy DS

Maciuś dziś został zaszczepiony

Ale chyba bardzo boi się kotów...

Może kroś ma dla Maciusia miejsce w domu z ogrodem? Może z miłym psem?
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 17, 2012 16:34 Re: Łódź - o szansę dla Maciusia - pilnie szukamy DS

Maciuś jadł dzisiaj ładnie, pił, ale bardzo się boi , raczej boi się moich kotów niż mnie,
nie wiem, kocham go i jeśli komuś oddam to musi być najlepszy dom,
ale wiem, on nie może wrócić "tam" , jest delikatny, taka przylepka kolanowa,
:?: :?: :?: :(
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 18, 2012 8:19 Re: Łódź - o szansę dla Maciusia - pilnie szukamy DS

wiesiaczek1 pisze:Maciuś jadł dzisiaj ładnie, pił, ale bardzo się boi , raczej boi się moich kotów niż mnie,
nie wiem, kocham go i jeśli komuś oddam to musi być najlepszy dom,
ale wiem, on nie może wrócić "tam" , jest delikatny, taka przylepka kolanowa,
:?: :?: :?: :(

Oczywiśce, że TAM nie może wrócić. Musi znaleźć dobry dom. A u Ciebie musi być miejsce na kolejną bidę - bo mimo wszystko łatwiej znaleźć ds niż dt....
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 19, 2012 22:28 Re: Łódź - o szansę dla Maciusia - pilnie szukamy DS

Tak sobie śledzę ten rozczulajacy wątek (trafiłam go przez facebooka) i myślę że może gdyby Maćka i Flinkę wzięło to małżeństwo co było chętne to byliby przynajmniej razem a tak to się juz pewnie nigdy nie zobaczą. A swoją drogą to dlaczego oni nie moga wziąć Maćka samego bez Flinki? Czy już go nie chcą? A może czują się trochę oszukani że niby się szukało wspólnego domku dla parki a jak się znalazł to nici z tego... Trochę ich rozumiem. No ale pomimo wszystko może Maciek mógłby iść do nich... Czy oni zrezygnowali?

Elutka

 
Posty: 16
Od: Sob kwi 09, 2011 18:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 20, 2012 19:34 Re: Łódź - o szansę dla Maciusia - pilnie szukamy DS

Elutka pisze:Tak sobie śledzę ten rozczulajacy wątek (trafiłam go przez facebooka) i myślę że może gdyby Maćka i Flinkę wzięło to małżeństwo co było chętne to byliby przynajmniej razem a tak to się juz pewnie nigdy nie zobaczą. A swoją drogą to dlaczego oni nie moga wziąć Maćka samego bez Flinki? Czy już go nie chcą? A może czują się trochę oszukani że niby się szukało wspólnego domku dla parki a jak się znalazł to nici z tego... Trochę ich rozumiem. No ale pomimo wszystko może Maciek mógłby iść do nich... Czy oni zrezygnowali?


dziś zawiozłam Maciusia do DS, mam nadzieję, że będzie mu dobrze, mam nadzieję, mam nadzieję.....domek znalazły jego poprzednie opiekunki bardzo fajne kobiety , smutno mi :cry:
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 20, 2012 22:04 Re: Łódź - o szansę dla Maciusia - pilnie szukamy DS

Najważniejsze, że znalazły się osoby, które mu pomogły... Jesteście cudowne. Akcja szybka i skuteczna. Maciusiu, powodzenia :)
Obrazek

mokusatsu

 
Posty: 451
Od: Czw wrz 01, 2011 22:13
Lokalizacja: Łódź / Namysłów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, Williamvow i 43 gości