morelowa pisze:lidka02 napisał(a):
Nasza gmina nie daje nic dosławnie widziałaś kotka co zdechł.....
Zdechł???? Lidka, taka kociara

- zwierzęta nie zdychają tylko umierają, odchodzą ...itd. W naszym języku słowo 'zdechł' ma dosyć pejoratywny wydźwięk. Nie mówimy [jeśli już ktoś tak mówi

] 'obyś umarł', tylko 'obyś zdechł' [ale nie mówcie tak..] . Zresztą polski język jest jednym z niewielu, gdzie na określenie śmierci są różne słowa dla zwierząt i ludzi; w innych jest to to samo słowo. To też świadczy o polskim stosunku do zwierząt, jako do tych gorszych, które nie są tyle warte co ludzie.
No. To sie napisałam

No widze ze kogoś to poruszyło i bardzo dobrze zwierzęta umierają a nasi wrogowie zdychają .
Tamtemu biedakowi już nic nie pomoże jest w lepszym świecie oby.Tam koty mają przechlapane nie da rady żeby wszystkie miały dobrze , ale zawsze możemy im trochę ulepszyć ...
Wróciłam szczepionki u weta ale się zlazłam , musiałam dzwonić po znajomego bo autobus bym miała dopiero o 21.30 a PKS zamknięty , meneli pełno i bałam się żeby czegoś nie wypatrzeć , jutro jadę zaszczepić koty

Tak się ciesze ale zrobią miny jak im drzwi otworze

Będą takie szczęśliwe moje skarby......Dziękuje za pomoc w szczepionkach i w ogóle za wszystko
