1. ogólnie jest bardzo ale to bardzo pilna potrzeba o której Kasi wspominała wysterylizowania i wykastrowania kotków
zapach w pomieszczeniu jest nie do wytrzymania
2.Pani Marta jest osoba rozsądna ale troche zbyt upartą, mimo uporu udało nam sie Z Kasią D wysperswadowac jej wyadoptowanie przynajmniej 4 kotów
biało czarnej Beni
jej siostry Klaryski
kocurka Fredka
i kotki Misia bez foto
do dobrych domów
Kasia D prozmawia a wetem ,którego pani Marta uwaza z adobrego( na każdego innego łąćznie z Przemkiem reagowała odmowa) i z tego co mi wiadomo pomoze tutaj Arka w osobie Anieli

pani Marta gładko przyjeła pomysł utworzenia fundacji, wiec postaramy sie cos zrobic w tym wzgledzie
warunki mieszkaniowe sa tragiczne, wszystko jest obgryzione i obsikane przez koty, jest pewne ze nie może Ona tam spędzic nastepnej zimy
pomysł jest nastepujący:
zrobić majowy piknik w Karczmiskach( spac jest gdzie) i pomóc wysprzatać i oporzadzic dom

na ta chwile według mnie Marta nie potrzebuje juz ubrań ewentualnie koce, potrzebuje puszek dla kotków i leczenia ich

poza tym z tego co mówiła sama je niewiele i rzadko wiec mysle że pieniądze lub po prostu jedzenie byłoby tu dobrym pomysłem

jedna z małych kociczek Rózie postanowilismy zabrac do nas 9 prawdopodobnie bedzie u mojej mamy ale dopiero moze sie wydarzyc w czerwcu , bo wczesniej nie ma mozliwości jej zabrania ( pani Marta sie nie zgadza)

Z Marta da sie porozmawiać, mysle ze bałą sie że bedziemy jej chcieli odebrac koty


Kasiu dzieki za towarzyszenie nam i to ze jestś tak blisko i mozesz cąły czas pomagac