[Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem s.56

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 05, 2012 15:57 Re: [Białystok12] dostawy kotów się nie kończą :(

Słyszałam,że chomiki lubią ptasie mleczko...... :D
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Nie lut 05, 2012 16:11 Re: [Białystok12] dostawy kotów się nie kończą :(

jakby co to klatka wystawowa jest u mnie i do wzięcia

no chyba, że zaczaję się na jednego bezdomnego kocura ma chore oczko i chciałabym mu pomóc

asika5

 
Posty: 1087
Od: Pon gru 15, 2008 21:52

Post » Nie lut 05, 2012 17:58 Re: [Białystok12] dostawy kotów się nie kończą :(

Dziewczyny witam i współczuje, jeżeli na waszym terenie musicie działać
z takim debilnymi urzędnikami.

http://uwaga.tvn.pl/55310,wideo,332681, ... ortaz.html
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8742
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Nie lut 05, 2012 18:01 Re: [Białystok12] dostawy kotów się nie kończą :(

ha ha ha ten ,,Burmistrz" to dał popis :ryk:
masakra właśnie u nas od takich ludzi zależy los zwierząt :evil:

asika5

 
Posty: 1087
Od: Pon gru 15, 2008 21:52

Post » Nie lut 05, 2012 18:20 Re: [Białystok12] dostawy kotów się nie kończą :(

asika5 pisze:ha ha ha ten ,,Burmistrz" to dał popis :ryk:
masakra właśnie u nas od takich ludzi zależy los zwierząt :evil:

domyślam się dlatego podlinkowałam, a jaki wstyd, ten co sam się przyznał, ze jego pies też stoi na mrozie.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8742
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Nie lut 05, 2012 18:41 Re: [Białystok12] dostawy kotów się nie kończą :(

Dziewczyny tym kilku miesięcznym kotkom ogłoszenia koniecznie. Ja swoim 2 kociczkom zrobiłam tylko jedno bez zdjęcia na BO i znalazły domy.
Jestem za usypianiem ślepych miotów i sterylkami aborcyjnymi.

janna019

 
Posty: 249
Od: Pt lip 17, 2009 17:05

Post » Nie lut 05, 2012 21:47 Re: [Białystok12] dostawy kotów się nie kończą :(

a ja mam burego, szczekającego i warczącego na moich chłopaków, ale cudnie mruczącego Mietka na tymczasie od dzisiaj 8)
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon lut 06, 2012 16:04 Re: [Białystok12] dostawy kotów się nie kończą :(

meggi 2 pisze:Dziewczyny witam i współczuje, jeżeli na waszym terenie musicie działać
z takim debilnymi urzędnikami.

http://uwaga.tvn.pl/55310,wideo,332681, ... ortaz.html

Włos na głowie się jeży ... :strach: :strach:
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon lut 06, 2012 16:28 Re: [Białystok12] dostawy kotów się nie kończą :(

meggi 2 pisze:Dziewczyny witam i współczuje, jeżeli na waszym terenie musicie działać
z takim debilnymi urzędnikami.

http://uwaga.tvn.pl/55310,wideo,332681, ... ortaz.html

"Obciach" na całą Polskę. :oops:
Obrazek

Denisek

 
Posty: 42
Od: Pon lis 30, 2009 21:07

Post » Pon lut 06, 2012 17:34 Re: [Białystok12] dostawy kotów się nie kończą :(

Denisek pisze:
meggi 2 pisze:Dziewczyny witam i współczuje, jeżeli na waszym terenie musicie działać
z takim debilnymi urzędnikami.

http://uwaga.tvn.pl/55310,wideo,332681, ... ortaz.html

"Obciach" na całą Polskę. :oops:

Głupota jest cechą ludzką, nie dotyczy tylko mieszkańców Podlasia.
Pozytywne jest to, że dzięki interwencji będą musieli zmienić lokalne rozporządzenie, które zostało zatwierdzone niezgodnie z obowiązującym prawem. I to się nadaje do "Szpilek".
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Pon lut 06, 2012 17:57 Re: [Białystok12] dostawy kotów się nie kończą :(

lusesita pisze:a ja mam burego, szczekającego i warczącego na moich chłopaków, ale cudnie mruczącego Mietka na tymczasie od dzisiaj 8)

Jam to, nie chwaląc się uczynił :roll:
Dzięki wielkie Lu :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Jeszcze nie pisałam ale chyba się nie powstrzymam.
Dostałam kilka dni temu maila - państwo muszą oddać kotka bo...pani jest w ciąży ( niestety, często pojawiają się takie pomysły) ale - tu pani zrobiła badania i jest "uczulona na toksoplazmozę" i to jest interesujące :twisted:
Słusznie czyni, przecież te futrzaste istoty mogą też przegryźć krtań i wyssać oddech. Media są pełne takich doniesień - futra czynią tak każdego dnia :twisted:
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon lut 06, 2012 20:37 Re: [Białystok12] dostawy kotów się nie kończą :(

aga&2 pisze:
lusesita pisze:a ja mam burego, szczekającego i warczącego na moich chłopaków, ale cudnie mruczącego pani zrobiła badania i jest "uczulona na toksoplazmozę"

straszne!!! :strach: :strach:
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon lut 06, 2012 21:09 Re: [Białystok12] dostawy kotów się nie kończą :(

a tam straszne zaraz - ciekawe rzekłabym 8)
Mietek najwyraźniej chce pokazać starszym kolegom, że on tu jest :mrgreen:
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon lut 06, 2012 22:10 Re: [Białystok12] dostawy kotów się nie kończą :(

Zadzwoniła do mnie koleżanka, ze znalazła kota koloru biało jasno rudy z dłuższa sierścią. Znając ja zgarnęłaby go z ulicy ale ma już własnych 6 kotów:(. Kot błąka się tam od kilku dni. Porozwieszała w okolicy ogłoszenia ale nikt si nie odezwał. Kot jest bardzo miły, tuli się ociera i mruczy i wciska się do domu.Z lekka zaniedbany wymaga czesania i czyszczenia uszu. Nie jest kastrowany. Może ktoś znajdzie dla niego kąt :?
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

asika5

 
Posty: 1087
Od: Pon gru 15, 2008 21:52

Post » Pon lut 06, 2012 22:20 Re: [Białystok12] dostawy kotów się nie kończą :(

Dziewczyny ( i chłopaki o ile są) bardzo proszę o tymczas dla wyjątkowego kota, żeby zrozumieć wyjątkowość muszę wam to opisać, bo sama nie mogę tego wszystkiego pojąć.
Zadzwoniła do nas pani doktor (bardzo jestem jej wdzięczna), że ma w lecznicy kotka, właściwie jeszcze kociaka. Kotka do lecznicy przyniosła właścicielka. Kotek nie wychodzący. Jak zeskakiwała z czegoś to uderzył się o kaloryfer i się poobijał. Pani doktor wzięła kotka na stół obejrzała, zrobiła mu RTG, odesłała Panią do domu prosząc o przyjścia za jakiś czas i zadzwoniła do nas.
Kotek ma połamaną żuchwę, oderwaną skórę od żuchwy, połamany ogon u nasady i stłuczony pęcherz moczowy (krew w moczu). Takich obrażeń kot nie wychodzący nie jest w stanie "zdobyć" funkcjonując w mieszkaniu. Obawiając się o jego życie postanowiła zadzwonić i podzielić się swoimi podejrzeniami, że kotek został pobity przez człowieka. Właścicielka zostawiła kotka w domu ze swoi facetem a jak wróciła to kotek był już w takim stanie.
Pojechałyśmy na miejsce i kotka zaaresztowałyśmy. Z właścicielką przeprowadziłyśmy ostrą rozmowę i ona też przyznała, że podejrzewa swojego faceta. Ogólnie sytuacja typu "mama poszła do pracy - konkubent prawie zabił dziecko" ale ona go tłumaczy, że był zdenerwowany bo miał ciężki dzień. Pani kotka chce zabrać do domu. Nie możemy na to pozwolić. Ten kot tam zginie. Błagam Was o miejsce dla niego. Nie wiadomo jak się to skończy bo obrażenia są poważne a rokowania ostrożne, ale nie można pozwolić mu wrócić do tego domu. On tam nie będzie bezpieczny :cry:
Jestem za usypianiem ślepych miotów i sterylkami aborcyjnymi.

janna019

 
Posty: 249
Od: Pt lip 17, 2009 17:05

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], masseur i 56 gości