Słuchajcie, a może trovet?
Małgoś - dwałaś troveta? Może smaczniejszy?
A może Urinary??
Kurka, no...
Dziś rano było wielkie miauu, ale z Renala wylizała tylko sosik, pojadła też kawałków, ale bez rewelacji. Jest też renal tuńczykowy o ile dobrze kojarzę. Ale naprawdę nie wiem już co robić.
Na nerkowym wyczytałam, ze najważniejsze, żeby kot nerkowy jadł. Mam jeszcze te czysto mięsne miamory, Ona to zjada chętniej. Może tym ją karmić?
Nastawiłam dziś wyszorowaną i wyparzoną kuwetę, ale Panna Marple wysikała się w dywanik; najwyraźniej pusta kuweta jej nie odpowiada.
Może poczekam do czwartku, do powtórnych badań i wtedy u wetki pobierzemy mocz z nakłucia?
Rady potrzebuję jak nie wiem co
