Śliczne, piękne, cudowne kuleczki I kochana Kasia:D
Wiecie, jak ja bym chętnie wzięła takiego maluńka??:D Ale chyba mnie z domu wyrzucą , jak przyprowadzę jeszcze jedno stworzenie:(
Jedna koteczka juz zaklepana. Pojedzie pod koniec maja do Warszawy.
Katanga namysla sie nad drugą , tez kociczką...
Nooo... to jeszcze tylko dwa i po robocie:)
A moze ktos zechce ich mamę? Jest piekna i bardzo mruczaca.
Gdy przychodze to zostawia maluchy i biegnie za mna , strzela baranki i mruczy, mruczy, mrrrrrrrruczyyyyyyyy........