Kotka znaleziona w stanie tragicznym!!! POLICE/ k. Szczecin

To trzymamy kciuki za Kuki :ok:

Zaznaczam i również 3mam kciuki za koteczkę Kuki (moją można powiedzieć imienniczkę) :wink:

Za koteczkę :ok:

Cegiełka

jak najbardziej potrzebne. Musi byc dobrze, bo ostatnio Nas pech straszny przesladuje :cry:

Jutro jedziemy do weterynarza. Dziekujemy za zakupy cegiełek i odwiedzanie tego wątku.

Trzymajcie kciuki za Kuki, bo jest dzielna przy tym wszystkim co ją spotkało.

Czekamy w takim razie na info z wizyty u weta :roll:

Oby wszystko było w porządku i Kuki szybciutko wracała do zdrowia!
3mam, nie puszczam :ok:

Dołączam się z :ok:

Byłyśmy dzisiaj u weterynarza.

1. Pobrano krew do badania.

2.Z uwagi na przewlekłe biegunki (do 6-8 razy na dobę) zalecono badanie kału. Dziś pobrano pierwszą próbkę (jutro i pojutrze następne)

3. Pobrano zeskrobiny w kierunku grzybicy.

4. Rozpoznano zaawansowany świerzbowiec w obu uszkach oraz koci katar.

5. W jamie ustnej oraz na języku stwierdzono liczne nadżerki oraz braki w uzębieniu (zostały jej tylko 3 ząbki).

6. Z buźki wypływa dużo wydzieliny (ślina, ropa)

Zastosowano leczenie:

Immunidol 1 tabl przez 14 dni

Unidox większa częśc z połówki przez 14 dni

Dicortineff

Witaminy (Calo-Pet) i probiotyki

Kroplówka nawadniająca i odżywcza

Na chwilę obecną jesteśmy bardzo zmartwione tym co usłyszałyśmy i co zostało zdiagnozowano u Kuki na dzisieszej wizycie.

Strach pomyśleć co wykażą dalsze badania. Niestety nasze TOwarzystwo działa tylko i wyłącznie na zasadzie wolontariatu. Żadna z nas nie posiada samochodu a jadąc środkami komunikacji przez 1,5 godziny w jedną stronę narażałybyśmy Kuki na silne wyziębienie. W związku z tym musiałyśmy jechać taksówką.

Trzymajcie kciuki za naszą kochaną Kuki. Była dzisiaj bardzo dzielna przy pobieraniu krwi i badaniu. :1luvu:

Kochana Kukisia :1luvu:

Oby jej się poprawiło :ok:

Za zdrówko Kuki i za Was dziewczyny :piwa:

Dacie radę podawać same kroplówki? bo to by Wam bardzo ułatwiło sprawę, żeby nie wozić kici codziennie do lecznicy przy takich mrozach.

Co powiedział wet na punkt 6 , czyli od czego ta wydzielina, a szczególnie ropa? bo chyba musi mieć jakieś podejrzenie. A te braki w uzębieniu to są jakieś naturalne czy w wyniku np. pobicia?

To co narazie stwierdzono to raczej standard przypadłości u kota znalezionego na ulicy, który był bezdomny dłuższy czas. To wszystko da się wyleczyć, oby tylko badania krwi wyszły dobrze :ok:

Zrobiłyście może od razu testy FIV i FeLV?

A co Kuki teraz dostaje do jedzenia? Może podawać jej gotowanego kurczaka zmiksowanego z ryżem, dobrze robi na taki rozregulowany żołądek :wink:

Trzymam olbrzymie kciuki za koteńkę :ok:

teraz już będzie dobrze :ok:

Ogromne, mnóstwo :ok:

...

Jesli chodzi o ta brzydka, smierdzaca wydzieline to powiem szczerze nie pytalysmy ( ale na spokojnie zapytamy ), nam sie wydaje, ze to od tych nadzerek bo w gardelku ma ich duzo i jezyczku tez i pewnie jakies zapalenie juz sie wdalo, ale moze sie mylimy ? Jesli chodzi o te testy na FIV i FELV, to normalnie sie boimy zrobic ? Myslicie zeby zrobic ? A po kurczaczku kupka jeszcze gorsza niestety. Narazie dajemy jej rozrobione z ciepla woda paszteciki Animondy i jakos chlipie, ale zaopatrzymy sie w jakas specjalna lecznicza karme. Tak wogole to myslalysmy, ze Kuki ma ze 20 lat normalnie, ale wet powiedzial, ze to mloda dziewczynka 4-5 latka.

Kotka znaleziona w stanie tragicznym!!! POLICE/ k. Szczecin

Kto przegląda forum