Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 21, 2012 11:22 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Banerek Kociej Chatki , który mam w podpisie jest chyba jednak nie poprawiony poniewaz nadal przekierowuje do starego watku 8)
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Sob sty 21, 2012 15:04 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

"Jak się nie ubierac..." :wink:


Obrazek

Michałowa w kubraczku, trzeba było odciąc tył, bo nie umiała chodzic :roll:
Z uwagi na to wdzianko, ciężko będzie jednoosobowo przemywac te ranki. Postaram się podjechac we wtorek i czwartek wieczorem i pomóc dyżurnemu przy obsłudze naszej pacjentki.

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob sty 21, 2012 15:21 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Iweta pisze:Banerek Kociej Chatki , który mam w podpisie jest chyba jednak nie poprawiony poniewaz nadal przekierowuje do starego watku 8)

to niewiem dlaczego bo klikajac na te z mojego posta poprzedniego kieruje juz do nowego watku :?
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob sty 21, 2012 16:14 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

MartynaP pisze:
Iweta pisze:Banerek Kociej Chatki , który mam w podpisie jest chyba jednak nie poprawiony poniewaz nadal przekierowuje do starego watku 8)

to niewiem dlaczego bo klikajac na te z mojego posta poprzedniego kieruje juz do nowego watku :?

Wiem już o co chodzi, banerek sam w sobie jest ok ale kod do niego który się wkleja kieruje do starego wątku :roll:
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob sty 21, 2012 16:40 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Byłam dzisiaj odwiedzić panią, które adoptował od nas Czarną (malutką podopieczną Mani)
Kotka sporo urosła, pani Bożena strasznie ją rozpieszcza!
Niunia (bo tak obecnie się nazywa) robi dosłownie wszystko co chce, skacze po wszystkich meblach, ma mnóstwo zabawek no i ogrom miłości :D
Pani Bożenka mówi o kotce "moja córunia" i nie dziwie jej się, kobieta jest sama, nie ma wnuków ani bliższej rodziny... :( za to dużo przyjaciół, to bardzo sympatyczna pani :wink:
Niestety ma teraz problemy finansowe, nie znam szczegółów ale jak mi o tym mówiła miała łzy w oczach, a zaczęło się od tego, że pani Bożena przyznała mi ze strachem w oczach, że nie ma teraz pieniędzy na sterylkę (Niunia miała już rujkę i niestety sika wtedy po kątach) :? Myslała, że zabierzemy jej kicie z tego powodu, uspokoiłam ją i zaproponowałam pomoc finansową. To naprawdę cudowna kobieta. Myślałam o jakimś bazarku na początek... :roll:
Pani Bożena mówiła, że teraz kiedy ma tak ciężko to sama je wodziankę a Niusia szaszetki 8O
Strasznie podobały mi się "patenty" pani Bożenki :lol: Drapak ze zwiniętego dywanu czy szeleszczący tunel z siatki zabezpieczającej :ok:
Pani Bożenka dokarmia też dwa bezdomne koty z piwnicy, razem z sąsiadem zrobili im domek przed blokiem :D
Jednym słowem wspaniały człowiek! Zrobiłam zdjęcia ale mam na telefonie, następnym razem zabiorę aparat :smokin:
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob sty 21, 2012 16:51 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Po dyżurze:
Zdrowa

Zuzia pojechała na badania z Jadzią i Wiesiem.
Pozostałe ok.

Kwarantanna

Maurycy sterroryzował Beti, która ukryła się za boksami i nie wyszła do końca mojego dyżuru . Maurycy jest zamknięty, żeby Beti mogła wyjść. Jak się pojawi, można zrobić wymianę - Beti do boksu, Mauryś na wolność.
Bura z alergią trochę pokręciła się po kociarni. Po zamknięciu w boksie bardzo chciała się wydostać. Drapała, skopała posłanko, aż wreszcie powiększyłam jej boks i się uspokoiła. Niestety kosztem Madhuri, która ma teraz pojedyńczy. Do drugiej części na górze przeniosłam Kropkę.
Michasia po zabiegach leczniczych poszła spać na poduszkę blisko kaloryfera. Tam została, zostawiłam jej uchylony boks.
Pysiol boi się na razie bardzo, ale poza tym wszystko w porządku.

Bezdomniaki dostały mokre oraz mleko od Jadzi. Trzy spały w jadalni. Czwarty (taki kolorowy) kręcił się w pobliżu.

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Sob sty 21, 2012 17:34 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

To mnie troche niepokoi czemu one z jadalni zrobily sobie mieszkanie, czyzby nie mialy tej duzej budy tam gdzie moeli chlopy wlozyc nie wiem i nie moge sprawdzic.
Chyba na tempa musze im zrobic domek. Ten kolorowy to ich mama, dlugo jej nie bylo, az sie pojawila.

Beti nie powinna byc jeszcze wogole wypuszczana z boksu jest tyle co po szczepienia i powinna miec kwarantanne :(
A jak Maurycy dokucza to go dac do tej klaty pod oknem, a nie kosztem innych kotow.

Dobre wiesci z domku Sabinki, wiec juz sie przyzwyczaila wystarczyly jej 2 dni, jest przekochana koteczka, spi po koldra z p.Marcinem, biega po calym mieszkaniu bawi sie zabaweczkami i zarowno jak panowie /pan Marcin z bratem/ tak i Sabinka sa szczesliwi.
Wchodzi mu na ramie jak robi cos na kompie, dzis lub jutro przesle mi fotki.
Martwi sie troche wyjmowaniem tej srubki i jak nie bedzie takiej koniecznosci to dac jej spokoj, bo to zabieg w narkozie a za pare m-cy znow narkoza na sterylke i pan sie tym martwi ze za czesto.
Jej to w niczym nie przeszkadza skacze jak wrobelek.
Piotr ma sie dowiedziec u dr.czy zachodzi taka koniecznosc.
Bardzo fajny domek sie trafil Sabince uwazam, i gdyby nie to cale zamieszanie to Sabinka dalej by czekala, a tym sposobem ma wspanialy domek.
Nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo :lol:
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob sty 21, 2012 17:50 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Jadziu pisaliśmy że zrobimy domek i go właśnie robimy - dla bezdomniaczków,
zawieziemy go jutro albo dziś
8)

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob sty 21, 2012 18:21 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

bardzo przykro mi to pisać :cry:

odebrałam Zuzię od Jadzi, zdecydowałam się na zrobienie testu na białaczkę oraz wszystkich badań krwi biochemia i morfologia. Na własny koszt.
osłuchowo - zapalenie oskrzeli, zapalenie ucha, temp 39,5
białe dziąsła, ogromne trudności z pobraniem krwi.

wyniki tragiczne - białaczka, duże uszkodzenie szpiku kostnego, wątroby, prawie wszystkie parametry dużo poza normą. Kot w stanie ciężkim.

Podjęłam decyzję o eutanazji, choć było i jest mi z tym bardzo ciężko. Uważam jednak, że jeśli kot ma białaczkę w rozwiniętej postaci to nie ma szans go leczyć w warunkach schroniska lub Kociej Chatki.
nie wiem dlaczego się zaraziła, jak do tego doszło. jednak wiem, że jesteśmy temu winni a przede wszytskim ja jako prezes. Uważam, ze powinnismy przeprowadzać na wstępie wszystkie badania szczepić i nie dopuszczać do kontaktów kotów chorych ze zdrowymi. Stało się inaczej i jest mi z tym bardzo źle.

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Sob sty 21, 2012 18:30 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Zuzia [*] :cry:

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob sty 21, 2012 19:20 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Filomen pisze:bardzo przykro mi to pisać :cry:

odebrałam Zuzię od Jadzi, zdecydowałam się na zrobienie testu na białaczkę oraz wszystkich badań krwi biochemia i morfologia. Na własny koszt.
osłuchowo - zapalenie oskrzeli, zapalenie ucha, temp 39,5
białe dziąsła, ogromne trudności z pobraniem krwi.

wyniki tragiczne - białaczka, duże uszkodzenie szpiku kostnego, wątroby, prawie wszystkie parametry dużo poza normą. Kot w stanie ciężkim.

Podjęłam decyzję o eutanazji, choć było i jest mi z tym bardzo ciężko. Uważam jednak, że jeśli kot ma białaczkę w rozwiniętej postaci to nie ma szans go leczyć w warunkach schroniska lub Kociej Chatki.
nie wiem dlaczego się zaraziła, jak do tego doszło. jednak wiem, że jesteśmy temu winni a przede wszytskim ja jako prezes. Uważam, ze powinnismy przeprowadzać na wstępie wszystkie badania szczepić i nie dopuszczać do kontaktów kotów chorych ze zdrowymi. Stało się inaczej i jest mi z tym bardzo źle.

Naprawdę tragedia :cry:
Niestety , ale czym prędzej musimy wyjaśnić co się stało , o ile pamiętam Zuzia miała wczesniej przeciez robione testy które wozi się kurierem do W-wy ? a może się mylę ? słuchajcie trzeba sie szybko rozeznać w sytuacji bo na "zdrowej " jest jeszcze Józek !!! proszę o decyzję co mam robic, teraz zrobic mu test ? JA zaplace za niego. Józek też sie ostatnio pochorował mam jednak jeszcze nadzieje, ze to nie wynik bialaczki.
Musimy szybko sie zmobilizowac, bo za chwile staniemy prze bardzo przykrym problemem.

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Sob sty 21, 2012 19:26 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Zuzia :cry: :cry: :cry:

No to szok!!! Już tyle dni temu pisałam prośbę o badania, bo Zuzia na oko miała białaczkę do rozpoznania.....

A dzisiaj niestety nawet nikt nie zostawił info, ze kicia pojechała do weta!!!! Nie wiedziałąm co myśleć, wszędzie jej szukałam, oczywiście miałam najgorsze myśli, no nie róbmy sobie takich rzeczy :!: Jak ktoś zabiera gdzieś kota to powinna zostać na ten temat KARTKA w kociarni. Tak samo Beti - nie mogłam jej znaleźć ale nie było info, ze się schowała :evil: Po prostu ręce opadają w takich sytuacjach :evil:

Właśnie sprawa JÓZIA - dziś byłą na kociarni Pani Małgosia i sama stwierdziła, ze skoro drugie szczepienie na białaczkę też nie daje 100% pewności, to szkoda Józia - powinien być w wolierze i nie mieć styczności z białaczkowcami, a nie jeść z jednej miski.....

To po prostu jakieś straszne nasze niedopatrzenie, nie do wybaczenia sobie :(

Zuzia była szczepiona przeciw białaczce tylko raz i nawet nie była odosobniona, a jednorazowe szczepienie nie daje nic, więc w bardzo prosty sposób mogła się zarazić :( :( :(
Obrazek Obrazek Obrazek

Czy dom bez kota – najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego – zasługuje w ogóle na miano domu? :(
Mark Twain


Jesteśmy, by służyć zwierzętom. Obrazek

Kocia Mama Ewa

 
Posty: 566
Od: Wto wrz 27, 2011 11:17

Post » Sob sty 21, 2012 19:58 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Zuziu [*]
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob sty 21, 2012 20:13 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Wszystkiego odechciewa się po takich wiadomościach :?

Dyżur ok. Tylko malec jeszcze przerażony no i umorusany. Zjadł ładnie saszetkę.
Michasia siedziała w boksie w kuwecie, mimo ze boks miała uchylony. Dziś znowu wycofana, chyba bardzo źle jej w tym ubranku. Reszta ok.
Obrazek Obrazek Obrazek

Czy dom bez kota – najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego – zasługuje w ogóle na miano domu? :(
Mark Twain


Jesteśmy, by służyć zwierzętom. Obrazek

Kocia Mama Ewa

 
Posty: 566
Od: Wto wrz 27, 2011 11:17

Post » Sob sty 21, 2012 20:34 Re: Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Ewus nie miej do nas pretencji my bardzo szybko zabralismy kotka i papiery bo Ewa czekala.
Sadzilam ze dziewczyny napisza kartke. To juz masz 2 taka sytuacje 1 byla z Jasiem ktorego tez szukalas dobrze ze prawie przyszlam i ja akurat wiedzialam ze pojechal do weta.
Nie mozna robic takich rzeczy aby nie zostawiac wiadomosci jak sie zabiera kota obojetne czy do weta,czy na DT czy adoptowany, bo dyzurna zamiast robic dyzur to szuka 2 godz.kota.
A Beti powinna siedziec w boksie a nie za boksem, nie wolno bylo jej wypuszczac ma kwarantanne po szczepieniach.
Ewa masz racje 100%
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 471 gości