Franek już u siebie - trzymamy kciuki za kocią miłość :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 11, 2011 17:47 Re: Franek rozrabiaka - szuka własnego domku!

Mały wygląda już super :ok: kichaj, chłopie, ile sił! rozrzucaj Kamisoli gluty z nochalka po mieszkaniu, to szybciej wyzdrowiejesz :ok:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 11, 2011 19:33 Re: Franek rozrabiaka - szuka własnego domku!

To prawda, dobrze wygląda chłopak :ok:
przesłodki :1luvu:
i Racuszkowa też, widać, że jej fajnie w domciu :kotek:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 11, 2011 20:55 Re: Franek rozrabiaka - szuka własnego domku!

Jak się uczy kociaki z kuwety korzystać?Franio wie i jak jest w klatce to załatwia się ładnie ale jak tylko go wypuszczamy na mieszkanie to robi gdzie popadnie :roll:

Kamisola

 
Posty: 212
Od: Śro cze 10, 2009 20:04
Lokalizacja: Wola Komborska

Post » Pt lis 11, 2011 21:13 Re: Franek rozrabiaka - szuka własnego domku!

Kamila jak ja moje małe gluty uczyłam kuwetkować to kuwetka chodziła za nimi :roll: wiesz o co chodzi :roll: mały zaaferowany poznawaniem świata zapomina o tych sprawach, moje 4 serduszka załatwiały się tylko jak były pobudzane masarzem brzuchale, za 2 tyg. kuwetka chodziła za nimi i to działało, w zaaferowaniu poznawania świata dalej niż czubek nochala te iskierki zapominają o tych sprawach :wink:

a Racuch,jako limanowski zakapior :ryk: padłam, ale mina mówi swoje
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12559
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 12, 2011 8:42 Re: Franek rozrabiaka - szuka własnego domku!

w jakim wieku jest teraz Franio?
bo w zasadzie to koty już około 4 tygodnia wiedzą co to kuweta, a on chyba jest starszy.
Możliwe, że nie wie gdzie jest kuweta w domu, trzeba mu ją pokazać.Albo dostawić w miejscu, gdzie łatwo ją odnajdzie :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 12, 2011 9:03 Re: Franek rozrabiaka - szuka własnego domku!

dlatego właśnie doradzam by kuwetka chodziła za małym czyli wszędzie tam gdzie mały tam wstawiać kuwetkę :mrgreen: Madziu nie wszystkie 4 tygodniaki kuwetkują :roll: przynajmniej moja czwórka była oporna :wink:
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12559
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 12, 2011 10:54 Re: Franek rozrabiaka - szuka własnego domku!

Franuś na moje oko ma około 2 miesiące i generalnie to wie do czego kuweta służy tylko tak jakoś czasami zapomina i zostawia niespodzianki za sobą :D
Jak jest w klatce to super się załatwia ale kuwetę trzeba czyścić od razu bo uwielbia się bawić żwirkiem :mrgreen: Na razie staramy się żeby zapamiętał,że kuweta to toaleta a nie plac zabaw.
Puściliśmy go pierwszy raz dziś z resztą ferajny po domu to popłoch był straszny :lol: bo mały tak je ganiał,że nie wiedziały gdzie uciekać :D
Franek to jest kopia Farcika jeśli chodzi o sposób zabawy i zachowanie więc ktoś kto zdecyduje się go zaadoptować będzie miał prawdziwą pociechę z niego.Jest naprawdę uroczy i kochany.

Kamisola

 
Posty: 212
Od: Śro cze 10, 2009 20:04
Lokalizacja: Wola Komborska

Post » Sob lis 12, 2011 17:14 Re: Franek rozrabiaka - szuka własnego domku!

dilah pisze:dlatego właśnie doradzam by kuwetka chodziła za małym czyli wszędzie tam gdzie mały tam wstawiać kuwetkę


a to akurat jest średni pomysł, bo tym sposobem można nauczyć srania do kwiatków na przykład... odwrotnie - kot ma wiedzieć, gdzie jest kuweta. Przy takim maluchu jest to o tyle łatwe, że wiadomo, że będzie korzystał z przybytku zaraz po obudzeniu i pi razy oko jakieś pół godziny po jedzeniu. Więc wystarczy obserwować, jak się mały budzi. Obudził się? fajnie, za wsiarz i zanieść do kuwety. Trzy-cztery razy i bezbłędnie będzie odnajdywał drogę. Pod warunkiem, że kuweta nie zmieni miejsca! Po jedzeniu też można obserwować. Dziwnie się zachowuje? nie może sobie znaleźć miejsca? kręci się bez sensu? Zanieść do kuwety!
Inną rzeczą jest, że to smarkacz i czasem może mu się zdarzyć "zabawić" - jak u dzieci. Niby wołają siusiu, ale jak zabawa jest zajmująca, to wołanie może być zbyt późne. Na szczęście koty - w przeciwieństwie do dzieci - uczą się tego w ciągu tygodnia :ok:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 12, 2011 17:23 Re: Franek rozrabiaka - szuka własnego domku!

Georg-inia pisze:
dilah pisze:dlatego właśnie doradzam by kuwetka chodziła za małym czyli wszędzie tam gdzie mały tam wstawiać kuwetkę


a to akurat jest średni pomysł, bo tym sposobem można nauczyć srania do kwiatków na przykład... odwrotnie - kot ma wiedzieć, gdzie jest kuweta. Przy takim maluchu jest to o tyle łatwe, że wiadomo, że będzie korzystał z przybytku zaraz po obudzeniu i pi razy oko jakieś pół godziny po jedzeniu. Więc wystarczy obserwować, jak się mały budzi. Obudził się? fajnie, za wsiarz i zanieść do kuwety. Trzy-cztery razy i bezbłędnie będzie odnajdywał drogę. Pod warunkiem, że kuweta nie zmieni miejsca! Po jedzeniu też można obserwować. Dziwnie się zachowuje? nie może sobie znaleźć miejsca? kręci się bez sensu? Zanieść do kuwety!
Inną rzeczą jest, że to smarkacz i czasem może mu się zdarzyć "zabawić" - jak u dzieci. Niby wołają siusiu, ale jak zabawa jest zajmująca, to wołanie może być zbyt późne. Na szczęście koty - w przeciwieństwie do dzieci - uczą się tego w ciągu tygodnia :ok:


:roll: ło matko, to ja miałam szczęście :ryk: że mimo chodzącej kuwety glutki kapowaly gdzie się ona znajduje Żyrafka i Gutek od początku waliły do kuwety Milki więc tam dostawiliśmy drugą :wink: Inga dzięki i mnie za lakcje na przyszłość :) ...niby to wszystko takie proste a co kawałek człowiek się czegoś uczy :roll:
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12559
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 12, 2011 17:48 Re: Franek rozrabiaka - szuka własnego domku!

dilah pisze: :roll: ło matko, to ja miałam szczęście :ryk: że mimo chodzącej kuwety glutki kapowaly gdzie się ona znajduje Żyrafka i Gutek od początku waliły do kuwety Milki więc tam dostawiliśmy drugą :wink: Inga dzięki i mnie za lakcje na przyszłość :) ...niby to wszystko takie proste a co kawałek człowiek się czegoś uczy :roll:


małe koty często włażą do "dużych" kuwet, bo one po prostu pachną kiblem i już. Instynktownie idą się załatwić tam, gdzie ktoś już wcześniej nasikał czy się skupkał. Pamiętajcie, że węch nawet 4-tygodniowego kociego malca jest dużo lepiej rozwinięty niż nasz. Możesz sprzątać 5 razy dziennie, żaden z dwunożnych lokatorów nie poczuje zapachu odchodów, ale każde zwierzę - owszem, i to z największą łatwością. Nie raz się spotkałam z tym, że tymczasowe maluszki ledwo się graślające wpadały na główkę do kuwet moich kotów. A mam kryte, wysokie kuwety! Nie umiały wejść, więc wlatywały tam z rozpędu i całe zadowolone robiły siku czy kupę.
Natomiast jak kuweta będzie wędrująca, może się zdarzyć, że nie nadążysz. Po prostu nie doniesiesz tej kuwety na czas, bo np. nie ma Cię w domu. Przyzwyczajony do tego maluch - będzie jej szukał w najbliższym otoczeniu. Nie znajdzie, więc naszczy do kwiatka w doniczce albo na jakiegoś ciucha, bo to najbardziej zbliżone otoczenie - miękkie i można "zakopać".

Kamisola, jeszcze jedno! Franio bawi się żwirkiem, tak? co to za żwirek? osobiście używam dla gnojków żwirku drewnianego, albo w ostateczności naturalnego, ale niezbrylającego się - właśnie z tego powodu. Maluchy często używają kuwety jako placu zabaw, mało tego - potrafią z pełną premedytacją jeść żwirek. Jak zjedzą większą ilość zbrylającego się bentonitu - będzie nieszczęście, i to takie najgorsze, bo jelita im poskleja :(
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 12, 2011 22:43 Re: Franek rozrabiaka - szuka własnego domku!

Inga,wszystko racja :mrgreen: Franek podpatrując ekipę sam zajarzył co i jak...po dwóch dniach :!: Teraz zamiast do swojej malutkiej kuwetki włazi do największej krytej kuwety chłopaków :P
Dokładnie gramoli się do środka tak jak pisałaś...śmieszny widok.
A z tym żwirkiem to nie wiedziałam,to mamy Benka i on jest właśnie zbrylający...muszę poobserwować czy faktycznie tego nie zjada.
Tak w ogóle to minisek biega już z pozostałą trójką po domu.Jak ja się cieszę,że moje koty takie kontaktowe są i nie robią żadnych większych problemów małemu.Dobrze im zrobi takie bieganie po domu bo tłuszczem za bardzo poobrastały ostatnio :lol:

Kamisola

 
Posty: 212
Od: Śro cze 10, 2009 20:04
Lokalizacja: Wola Komborska

Post » Pon lis 14, 2011 9:50 Re: Franek rozrabiaka - szuka własnego domku!

Kamisola pisze:Inga,wszystko racja :mrgreen: Franek podpatrując ekipę sam zajarzył co i jak...po dwóch dniach :!: Teraz zamiast do swojej malutkiej kuwetki włazi do największej krytej kuwety chłopaków :P
Dokładnie gramoli się do środka tak jak pisałaś...śmieszny widok.
A z tym żwirkiem to nie wiedziałam,to mamy Benka i on jest właśnie zbrylający...muszę poobserwować czy faktycznie tego nie zjada.
Tak w ogóle to minisek biega już z pozostałą trójką po domu.Jak ja się cieszę,że moje koty takie kontaktowe są i nie robią żadnych większych problemów małemu.Dobrze im zrobi takie bieganie po domu bo tłuszczem za bardzo poobrastały ostatnio :lol:

Poobserwuj, nigdy nie zapomnę jak nasz tymczas Zbynio wlazł do dużej kuwety gdzie był żwir silikonowy i go zeżarł, jedna granulka wbiła mu się w jęzor i go lekko przecięła, a ze jęzor ukrwiony to wyglądało to masakrycznie

Racuchu :1luvu:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 15, 2011 19:45 Re: Franek rozrabiaka - szuka własnego domku!

Dziś Franek dostał ostatni zastrzyk antybiotyku i jutro jedziemy do Ań na sprawdzenie i decyzję co dalej.
Kotuś wygląda naprawdę dobrze ale jeszcze oczka nie do końca się doleczyły są dalej zaczerwienione więc zobaczymy co dalej.
Jedzie jutro razem z Farcikiem bo coś mi zaczął wybrzydzać mocno przy jedzeniu a to do niego niepodobne i martwię się.
Co do żwirku to nie wiedziałam,że bentonitowy to ble dzięki Georg0inia zawsze można się czegoś dowiedzieć.

Kamisola

 
Posty: 212
Od: Śro cze 10, 2009 20:04
Lokalizacja: Wola Komborska

Post » Wto lis 15, 2011 20:11 Re: Franek rozrabiaka - szuka własnego domku!

jak wrócicie od Ań i wszystko już będzie dobrze, to fotki, tekścik i wystawiamy Frania asap. :ok:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 15, 2011 21:00 Re: Franek rozrabiaka - szuka własnego domku!

Georg-inia pisze:jak wrócicie od Ań i wszystko już będzie dobrze, to fotki, tekścik i wystawiamy Frania asap. :ok:


Poczyniłam już pierwsze kroki i zrobiłam Frankowi banerek:
Dzięki Ruru za udostępnienie zdjęcia :D
Mam też już tekst do ogłoszenia muszę jeszcze przygotować zdjęcia :oops:

Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=135445&start=0][img]http://i2.photobucket.com/albums/y49/Gendarth/Franek.gif[/img][/url]

Kamisola

 
Posty: 212
Od: Śro cze 10, 2009 20:04
Lokalizacja: Wola Komborska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości