[ było ropomacicze]Lufka upławy z krwią dzis rano s.3

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 18, 2004 13:41

Dziś rano przed wyjściem do pracy patrzę a Lufka siedzi na jakiejś białej ulotce koło dzwi - chciałam ją pogłaskać - patrzę a tu jakieś krople czerwone leżą. Patrzę a kicia ma jakiś taki dziwny upław. No to Lufe do torby - i do weta. Wet powiedział, że to normalne że po operacji steryzlizacji przy ropomaciczu takie objawy są normalne - i ze nie mam sie czym martwic - tym bardziej, ze kicia je i ze wczoraj kupke normalnie zrobila (dzis tez siedziala w kuwecie z 10 min - ale jej sie nie udalo)
czy u Was też były podobne objawy?
siedze teraz w pracy, kicia zostala sama w domu i jeszcze przez 2 godziny bedzie tam sama siedziec. boje sie o nią. (no ale wet mowil, ze to dobrze, ze to co w drogach rodnych jeszcze zostalo po operacji wyplywa).
mam sie martwic?
Obrazek

merefenebef

 
Posty: 212
Od: Wto sty 20, 2004 14:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 18, 2004 15:50

Nie mam pojecia, ale tez by mnie to bardzo zaniepokoilo. Mozesz to skonsultowac u innego weta?
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Czw mar 18, 2004 15:57

Moj TZ juz jest w domu, kicia czekala na niego pod drzwiami - czyli, ze czuje sie juz lepiej (jak byla slaba to spala). miauczala strasznie wiec dostala jedzonko. ponoc pod ogonkiem jest juz czysto.
jutro mam wizyte kontrolna - jesli nic niepokojacego do tej pory sie nie wydarzy to chyba nie bede jechac do innego weta - tym bardziej, ze kotka widzialo dwoch wetow w klinice i pierwsze ich pytanie bylo "czy to pierwszy taki uplaw", bo jesli tak, to nie ma sie czym martwic.
a to jest jej pierwszy - moze rzeczywiscie musialy pozostalosci wyplynac z kici...
najwazniejsze, ze Lufka dobrze sie czuje:)
a moze ktos spotkal sie z takimi uplawami jednak?
Obrazek

merefenebef

 
Posty: 212
Od: Wto sty 20, 2004 14:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 18, 2004 16:04

Z mojej Keiko tez musialo wypłynąć. Tam był stan zapalny i zanim stan sie unormuje troche to potrwa. Kotka powinna być byc na antybiotyku conajmniej z tydzień-to na pewno!
Wiecej nie wiem bo Keiko do dzisiaj ma wycieki tylko teraz z dróg moczowych, ostry zapach, ona nadal ma piasek-teraz z tym własnie walczymy i nie najlepiej to idzie.
Moze za kilka dni zrób kotce znowu badanie moczu. Czy ten wyciek na pewno był z dróg rodnych? Keikusi spływa z cewki moczowej i tak wyglada chocby był z dróg rodnych, tylko zapach typowo moczowy. A w moczu jak sika jest krew?
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Czw mar 18, 2004 16:28

to ja teraz zachowam sie na maxa lamersko;-)
ale serio nie wiem ktora dziurka do czego sluzy - wydawalo mi sie, ze wyciek z dolnej dziurki oznacza ze z drog rodnych (jak sie myle, to mnie uswiadomcie:) )
no w kazdym razie rano przy tej dolnej dziurce miala taki rozowy plyn (wodnisty taki z krwia), a jesli chodzi o mocz - to raczej w nim krwi nie bylo (w kuwecie jest kanarkowo zolty - mam piasek silikonowy wiec kolor raczej odzwierciedla jego barwe rzeczywista).
oczywiscie kicia jest na antybiotyku o przedluzonym dzialaniu i jutro (czyli 3 dnia po operacji) idzie na kolejny zastrzyk, potem jeszcze 2 - czyli w sumie bedzie 10 dni na antybiotykach.
jesli chodzi o badanie moczu to zrobie jej jak juz troszke wydobrzeje- po zdjeciu szwow.
a co do piasku w pecherzu to dieta wylacznie z karmy RC urinary + uro-pet okazaly sie skuteczne i koteczka juz po 10 dniach takiego odzywiania (czyli przed sama operacja) miala juz mocz w porzadku. musi pojesc to jeszcze kilka tygodni, zeby dieta odniosla skutek - ale lekarze sa bardzo zadowoleni z postępow :))
Obrazek

merefenebef

 
Posty: 212
Od: Wto sty 20, 2004 14:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 18, 2004 16:32

Wyglada ze weci bardzo dobrze prowadza kotke. Powinno byc Ok.To co jest z niej wycieknie i po strachu. Niestety Keiko mam dopiero od niedawna, ktos ja przyniosl do schroniska i nie wiadomo ile kotka wczesniej chorowala. Dlugo to moze potrwac zanim jej stan sie poprawi. nadodatek ma mikronercze, to niestety juz sie nie poprawi :(
Ale baaaardzoooo sie cieszę ze twojej kotce tak szybko sie poprawiło!
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Czw mar 18, 2004 16:39

Też mam nadzieje, ze juz po strachu i wiecej wyciekow nie bedzie.
Kicie mam 2 miesiace i od poltora miesiaca ona choruje. nalezy jej sie chwilka spokoju.
mam nadzieje, ze twoja kicia tez szybciutko wroci do zdrowia.
trzymam kciuki :))
Obrazek

merefenebef

 
Posty: 212
Od: Wto sty 20, 2004 14:49
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 145 gości