znalazłam kotkę, jest w schronie, przepraszam wątek do zamkn

**Adopcje: 12 >>**

Daj jej ogłoszenia.Moze jakiś DS od razu sie zgłosi.
My zakoceni.Często wiecej niż na maksa. Co nie znaczy,ze bogaci i przestrzenni.Tylko frajerowaci. :mrgreen:

wiem, że wszyscy zakoceni.

u mnie ona nie za bardzo się chyba dobrze czuje, siedzi pod łóżkiem, nie chce jeść mimo, że wczoraj suche jadła. Nie toleruje moich zwierząt i maksymalnie się wkurza jak któreś podchodzi bliżej. Ogólnie jest charakterna i fochy strzela na ludzi też. Jak się jej coś nie podoba to fuka, syczy i gryzie. Zrobię jej zdjęcia i wrzucę, może ktoś zechce...

Wojowniczka się trafiła :mrgreen:

**Adopcje: 12 >>**

psy-i-koty pisze:wiem, że wszyscy zakoceni. u mnie ona nie za bardzo się chyba dobrze czuje, siedzi pod łóżkiem, nie chce jeść mimo, że wczoraj suche jadła. Nie toleruje moich zwierząt i maksymalnie się wkurza jak któreś podchodzi bliżej. Ogólnie jest charakterna i fochy strzela na ludzi też. Jak się jej coś nie podoba to fuka, syczy i gryzie. Zrobię jej zdjęcia i wrzucę, może ktoś zechce...

przeważnie tak bywa jak nowe kocię/kot wchodzi do stada. Z czasem to jako tako uspokaja się.Bywają i odważniaki.I owszem.Ale z reguły czasu kotu trzeba to przywknięcia do sytuacji. Myślisz,że jak trafi do innego domu to będzie macho bezstresowiec? Raczej nie.Inny DT będzie miał takie same problemy. Klucz w tym,że ty jak znajdziesz na nią sposób (albo i nie)musisz tą wiedzę przekazać dalej.Uprzedzić co kotka może zrobić i jak się zachować.To skróci okres aklimatyzacji w nowym DT/DS. Tymczasuję i nadal nie mam pewności jak koty będą się zachowywać.

no ja wiem, że kot musi przywyknąć. ale po prostu martwię się o nią bo nie chce jeść, nie chce sikać i na dodatek jej świat ograniczył się do ciasnej przestrzeni pod-łóżkowej. faktem jest, że wprowadzanie moich zwierząt do stada przebiegało jakoś łatwiej, takie adaptowanie się do nowego miejsca widzę pierwszy raz

czy to normalne, że kota cały czas siedzi bez ruchu albo śpi? nie chce chodzić po chałupie, gdzie ją postawię tam się kładzie i po chwili drzemie, nawet w kuwecie. Jeść nie chce ani mokrego ani suchego, jedyne co jadła dzisiaj to troszkę ugotowanej wątróbki ale wątróbka już się skończyła. Czy kota można wziąć na przetrzymanie w kwestii jedzenia czy prędzej padnie przy misce pełnej żarcia na które nie ma ochoty?

Kotka została odrobaczona fiprexem i tabletką, zaczęła wymiotować (viewtopic.php?f=1&t=135097&start=0)- forumowicze sugerowali weta no i ....

Tylko ciekawe, czy powiedziała w schronie co się działo i co było podane, czy też po prostu przywiozła i tyle.

**Adopcje: 12 >>**

psy-i-koty pisze:czy to normalne, że kota cały czas siedzi bez ruchu albo śpi? nie chce chodzić po chałupie, gdzie ją postawię tam się kładzie i po chwili drzemie, nawet w kuwecie. Jeść nie chce ani mokrego ani suchego, jedyne co jadła dzisiaj to troszkę ugotowanej wątróbki ale wątróbka już się skończyła. Czy kota można wziąć na przetrzymanie w kwestii jedzenia czy prędzej padnie przy misce pełnej żarcia na które nie ma ochoty?

A mierzyłaś jej gorączkę?jak w pysiu?jak dziąsła?Wet konieczny!!!!!!!!

**Adopcje: 12 >>**

Alienor pisze:Kotka została odrobaczona fiprexem i tabletką, zaczęła wymiotować (viewtopic.php?f=1&t=135097&start=0)- forumowicze sugerowali weta no i .... Tylko ciekawe, czy powiedziała w schronie co się działo i co było podane, czy też po prostu przywiozła i tyle.

O cholerka.To może byc już po kocie. :cry:

http://dragcave.net/user/MiriXX1

Trudno zrozumieć.

**Adopcje: 12 >>**

a co z ciążą?

Sądząc z wpisów kotka nadal jest ciężarna + podtruta(?) po odrobaczaniu. Rodzina najechała na nią i dziewczyna zaniosła kotkę do schroniska. Nie wiadomo do którego więc trudno się domyślać jej losu, ale ...

Prawdę mówiąc, to czarno to widzę

znalazłam kotkę, jest w schronie, przepraszam wątek do zamkn

Kto przegląda forum