KUBUŚ - wreszcie porządnie wyremontowany miziak szuka DS!

Testy ujemne

,parametry krwi jak najbardziej dobre

,choć mięsko troszkę mocznik podniosło ,
ale bez tragedii ,dalej skarmiamy się kurczakiem i wciąż się nie drapiemy :piwa:

Dopominamy się o głaskanko jesteśmy grzeczni i mili :1luvu:

Kubuniu

Minęły dwa tygodnie kurczakowej diety ,kot cały bez zadrapań :ok:

Zaczynamy wołowinkę :ok:

Kubuniu

Nowy dzień zaliczony bez drapania

wołowina bardziej sycąca niż kurak :mrgreen:

I tak trzymajcie :ok:

Wołowina wciąż nie szkodzi urodzie kotka

Kuba uległ małej kontuzji ,naderwał sobie mały paluszek w przedniej łapce ,ten kciuczek

jeździmy na antybiotyk niestety

ale łapka władna pani wet oczyściła rankę założyła kołnierz ,kiepsko z abażurem

Chłopak w dobrym nastroju .

To kciuki za kciuczek i całą resztę :ok:

Kubuś potocznie Kubek wciąż w formie ,żadnych oznak drapania ,
paluszek wciąż w trakcie gojenia .
Abażurem za mocno się stresował ,za mocno .

Znalazłam przyczynę kontuzji a raczej dojrzałam :mrgreen:

Ale zabawa jest przednia ,pod drzwiami łapami się pacają ,Trisia paca ,Kubek paca ,nauczył się i Kynek :evil:

jako ta niedobra dokręciłam listwę i po pacaniu ,mogą już tylko se śpiewać :mrgreen:

Kubek jest wyjątkowo kotem stadnym ,nie lubi samotności ,bardzo jest wtedy wystraszony koty to jednak
jego towarzystwo ,choć o uwagę człowieka zabiega.
Kubek i Kynek są bardzo do siebie podobni ,nawet bure futro jest podobnie umieszczone ,obydwaj są dużymi kotami ,
nie ma w nich obronnej agresji ,nawet lubią swoje towarzystwo ,fajna była by z nich parka :1luvu: