POMOCY dla kotów Pani Krystyny!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 02, 2011 21:24 Re: POMOCY dla kotów Pani Krystyny!!!!

Temat wciąż aktualny.
Pani Krysia prosi o łapanie, a ciągle mamy za mało osób w Ostrołęce, które by pomogły.
Książki po angielsku- pchli targ
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=155062

Obrazek Obrazek

esperanza

 
Posty: 1400
Od: Śro mar 23, 2005 9:53
Lokalizacja: Berlin/ Warszawa

Post » Śro lis 02, 2011 22:03 Re: POMOCY dla kotów Pani Krystyny!!!!

Dokłądnie - mamy jedną.
Jedna osoba dziś zawiozła do lecznicy kocurka do kastracji :piwa:
Zdjęcie zamieszczę jutro.

Proszę o pomoc, bo sama nie ogarnę wszystkiego.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Czw lis 03, 2011 18:01 Re: POMOCY dla kotów Pani Krystyny!!!!

Dzis złapałayśmy z Panią Krysią trzy; fajne młodziaczki.
Dwa kocurki i koteczka.
Są już w lecznicy.
Obrazek
kocurek

Obrazek
Srebrno-biały kocurek i czarno-biała koteczka

Bardzo martwi mnie stary kocur, którego wczoraj zawiozłam na odjajczenie, o ten:
Obrazek
Jest w bardzo złym stanie; zarobaczony, zaświerzbiony, wielki i grubawy, ale to istne półtora nieszczęścia.
Obawiam się, że zima moze być dla Niego zbyt trudna... :(
Jest naprawdę biedny...

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Czw lis 03, 2011 22:16 Re: POMOCY dla kotów Pani Krystyny!!!!

Magaaaa ale nie wypuściłaś go? Został w lecznicy?
Żeby ktoś chciał go przyjąć, choćby do obejścia. Szkoda kota :-(

Cieszę się, że udało się złapać aż 3 sztuki :-)
Książki po angielsku- pchli targ
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=155062

Obrazek Obrazek

esperanza

 
Posty: 1400
Od: Śro mar 23, 2005 9:53
Lokalizacja: Berlin/ Warszawa

Post » Pt lis 04, 2011 6:35 Re: POMOCY dla kotów Pani Krystyny!!!!

Nie, nie wypuściłam. On wczoraj dostał bardzo małą dawkę usypiacza a wieczorem kiedy byłam u wetki nadal był średnio przytomny.
On jest duży i dorodny, ale w naprawdę złej formie.
Dziś zadzwonię do Wetki i zapytam jak tam.
Może mu zrobić badanie krwi?
Morfologię i biochemię, co?

Poza tym wczoraj po łapance już nie pojechałam do Danusi ani Joli po plakaty, nie miałam siły.

Jakby tak dalej szło - to jeszcze jedna łapanka i szlus z Cmentarzem Radzieckim; tam jest tylko 7 kotów, jedną koteczkę Pani Krysia wysterylizowała wiosną. więc do zrobienia 6.
Zostały do obróbki dwa wielkie kocury i jeden młody, tegoroczny.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt lis 04, 2011 8:55 Re: POMOCY dla kotów Pani Krystyny!!!!

Stary kocur sie przecknął, ale ma nieciekawe oko i słabo je.
Dziś będzie miał zrobione FeLV/FIV i morfologię z biochemią.
Jeśli wyniki będą OK to Go wypuszczę, jeśli nie - będziemy Mu czegoś szukać.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt lis 04, 2011 12:11 Re: POMOCY dla kotów Pani Krystyny!!!!

Kocur jest grzeczny, kochany i miziasty.
FeLV/FIV ujemne.
Na łapce miał paskudny ropień, który musiał Mu bardzo dokuczać, a pozostał niezauważony.
Teraz ropień pękł, a kot od razu się lepiej poczuł i nawet trochę podjadł.
Dostał antybiotyki i do jutra może zostać w lecznicy.
Jeśli nie będzie się nadawał do wypuszczenia - zostanie na weekend.
Mam nadzieję, ze to tylko ten ropień i po oczyszczeniu się łapki będzie w porządku.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt lis 04, 2011 13:30 Re: POMOCY dla kotów Pani Krystyny!!!!

Oby szybko doszedł do siebie.

Magaaaa mam dla Ciebie Biocany. Jutro przywiozę do Ostrołęki. Oridermylu nie mieli, ale zamówiłam duży, do odbioru w przyszłym tygodniu.
Książki po angielsku- pchli targ
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=155062

Obrazek Obrazek

esperanza

 
Posty: 1400
Od: Śro mar 23, 2005 9:53
Lokalizacja: Berlin/ Warszawa

Post » Pt lis 04, 2011 13:32 Re: POMOCY dla kotów Pani Krystyny!!!!

Oooo, dziekuję!
:1luvu:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto lis 08, 2011 18:04 Re: POMOCY dla kotów Pani Krystyny!!!!

Wczorajsze łowy obok domu Pani Krystyny okazały się fiaskiem.
Starszy kocur Wacuś za Ciny nie chciał współpracować, ugryzł PaniĄ Krysię i zwiał, młodszy bie chciał podejść.
Najmarniej 10kilowy Ziutek dał się złapać ale rozwalił transporter i też uciekł.
Pogryziona Pani Krysia dzis prosiła o chwilę wytchnienia (no ja myślę).

U innego naszego podopiecznego Pana Roberta dziś odłowiłam jedną koteczkę, a druga którą trzeba wysterylizować nie chciała wejść do klatki
Obrazek
więc klatka została u Pana Roberta.
Odłowiona kicia to piękna marmurcia,
Obrazek
jutro rano będzie miała zabieg.

Błagam o DT dla dwóch ślicznych burych chłopaczków; mają ok 3 m-cy i kk, a na dworze coraz to zimniej...
Obrazek
Chłopaczki są nieco początkowo nieufne, ale wystarczy chwila i się miziają (to te plecakowe, Justyna, pamiętasz?)
Obrazek
Pan Robert dba o nie jak może, jeździ z nimi do wetki, ale do domu wziąć nie może. Szkoda maluchów...

A to odłowiona dziś kicia w pełnej krasie:
Obrazek
Za nią jeden z malców, większy. Tzn są z tego samego miotu, ale jeden jest większy, drugi mniejszy.
Ostatnio edytowano Wto lis 08, 2011 19:53 przez magaaaa, łącznie edytowano 1 raz

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto lis 08, 2011 18:44 Re: POMOCY dla kotów Pani Krystyny!!!!

Dla których burych?

Tych ze zdjęć powyżej?
Mają tylko 3-4 miesiące?
Na fotach wyglądają na starsze.
Książki po angielsku- pchli targ
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=155062

Obrazek Obrazek

esperanza

 
Posty: 1400
Od: Śro mar 23, 2005 9:53
Lokalizacja: Berlin/ Warszawa

Post » Wto lis 08, 2011 20:00 Re: POMOCY dla kotów Pani Krystyny!!!!

To nie są buraski z osiedla Danusi.
Tamte są dzikie, nie da się w ogóle do Nich podejść. Mają max 3 m-ce.

Te ze zdjęć o które pytasz są z tych działek obok Pani Krysi, mają po ok 6 m-cy.
Wszystkie już wróciły na działki.
Te są oswojone, moze ktoś by chciał takiego biało - srebrnego kocurka, albo śliczną biało-czarną słodką kuleczkę koteczkę?

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro lis 09, 2011 10:32 Re: POMOCY dla kotów Pani Krystyny!!!!

Ha!!!
Złapała się druga kotka od Pana Roberta!
Dziś zawiozę ją na zabieg :ok:

Niestety z kotami od Pani Krysi zrobimy przerwę do końca tygodnia, wetka złapała grypę i musimy dać Jej dojść do siebie.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro lis 09, 2011 14:21 Re: POMOCY dla kotów Pani Krystyny!!!!

Uuuu, no trudno.
Dobrze, że temat dorosłych kotów p.Roberta będzie zamknięty.
Zapowiadają śnieg na przyszły tydzień. Szkoda tych maluchów :-(
Książki po angielsku- pchli targ
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=155062

Obrazek Obrazek

esperanza

 
Posty: 1400
Od: Śro mar 23, 2005 9:53
Lokalizacja: Berlin/ Warszawa

Post » Śro lis 09, 2011 14:45 Re: POMOCY dla kotów Pani Krystyny!!!!

Maluchy nie mają tak strasznie.
Pan Robert je wozi do wetki, sa leczone.
Pewnie, zę najlepiej by miały w domu, no ale co zrobić.
Mają garaż, pomieszczenie gospodarcze i są codziennie karmione.
Jak Bebcik ze swoimi chłopakami wystruga te budki dla kotów to zamawiam dwie dla kotów Pana Roberta.
I ze cztery dla kotów Z Cmentarza Radzieckiego.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Google [Bot] i 301 gości