Fundacja Pod Jednym Dachem - gdzie te kocie Domy?

[mrr]

Grzanka.ch, bardzo mi przykro z powodu kociaka chłopaka.
Trzymajcie się.

Starchurka, Ty też się trzymaj... U Ciebie teraz wszyscy chorzy?

Gdyby ktoś zgodził się współmecenasować ze mną któregoś z kotów, to jestem chętna. Np. 25/25 zł. 50 zł to za dużo.

[ryśka]

Mrr, 25 zł. to też bardzo wiele dla tych kociątek. Obejmiesz któregoś opieką?

Strasznie przykro z powodu kociątka, Grzanko.ch. Biedny maluszek [i]
Mam wielką nadzieję, że to był herpes, a nie coś jeszcze gorszego. Możliwe, że to kociątko było po prostu najsłabsze z miotu i stąd taki dramatyczny przebieg choroby Trzymajcie się (Ty i koty).

[mrr]

Mrr, 25 zł. to też bardzo wiele dla tych kociątek. Obejmiesz któregoś opieką?

To może Lama? Starchurko, co Ty na to?
Na co toto jest chore?

[foczka.skoczka]

Snake chciał się pochwalić, że się nie obija tylko cały czas chudnie i waży już 4750g. A już powoli zaczynałam wątpić czy uda nam się przekroczyć magiczną granicę 5kg.

[starchurka]

Jeeej, jaki szczupły pysio!

Mrr, Lama jest zainteresowana
Czuje się już świetnie, jest bardzo energiczna i intensywnie gra na nerwach reszcie kotów. Bardzo ładnie się bawi Jeszcze nigdy nie widziałam tak wesołego kociątka! Jej katar ograniczył się już szczęśliwie do furczącego oddechu. Oczka są bardzo ładne, z noska nie wypływa już ropa, którą musiałam w pierwszy dzień co 15 minut ścierać (aż dziw, ile te maleńkie błony śluzowe są w stanie wyprodukować )

Co do Milika i dramatycznej sytuacji, jaka go wtedy spotkała, to muszę powiedzieć, że Grzanka była super dzielna i fantastycznie sobie poradziła Reszta kociaków czuje się chyba dobrze, więc teraz potrzebne są kciuki, żeby ich układy odpornościowe radziły sobie dobrze z dowolną infekcją . Dzisiaj rozmawiałyśmy i właśnie odbywa się odrobaczanie pyrantelum.

[starchurka]

Za chwilę rozmowa adopcyjna... prosimy o kciuki

[mrr]

Za chwilę rozmowa adopcyjna... prosimy o kciuki

Trzymam kciuki. A w czyjej sprawie??
Jutro będę robić przelewy.
Udanego startu w II rok .

[starchurka]

Mrr, dziękuję!

Kciuki poskutkowały i rozmowa była BARDZO miła . Lama kokietowała ale nasz gość jest zainteresowany teraz Majtkiem i Jackiem Zobaczymy, proces decyzyjny trwa - kciuki do białości!

[grzanka.ch]

O, jakie fajne wieści1 Trzymam kciuki!

[starchurka]

Jutro o 16 następna rozmowa, tym razem o Danielsa

Wczoraj największym zainteresowaniem cieszyli się Mai Tai i Jack

[mrr]

Jutro o 16 następna rozmowa, tym razem o Danielsa

Wczoraj największym zainteresowaniem cieszyli się Mai Tai i Jack

Nie ogarniam, ale kciuki trzymam.

[Ziółko]

czyżby ogłoszenia coś dały???

[grzanka.ch]

No właśnie, skąd ci ludzie? Dobrze byłoby wiedzieć na przyszłość, które ogłoszenia działają

[starchurka]

Nie wiem, ale póki co jedna fajna osoba zrezygnowała... Majtek i Jack na razie nie będą mieli domów

[janykiel]

A nasze Czarnuszki miały być tylko na chwilę w lipcu... Właściwie nikt o nie nie pyta:/ Zrobiliśmy więc nowe ogłoszenie. Jeśli ktoś może, niech ściągnie, wydrukuje, zawiesi w lecznicy, sklepie zoologicznym, pracy... Może akurat. Plik do druku ma ponad 380 KB, więc nadaje się nawet do wysyłania mailem. Jeśli komuś zależy na super jakości druku - wrzucam też link do pliku 300 dpi, ma ponad 1,1 MB.

plik do druku i maila - 380 KB: http://img32.imageshack.us/img32/1286/pjdczarnuszkiprint.jpg

plik do druku - 1,1 MB: http://img411.imageshack.us/img411/52/pjdczarnuszki.jpg