Molli pisze:CheshireCat1 pisze:Klatki to dobry pomysl, kotce po sterylizacji dobrze zrobi kilkudniowy brak ruchu i skakaniaale jezeli puscisz luzem koty miedzy klatkami to juz nie ma mowy o zadnej izolacji, przeciez poprzenosza zarazki. Na 20 m kw mozna wydzielic dwa male pomieszczenia, jeden na izolatke z klatkami, drugi na wybieg dla kotow zdrowych i lubiacych swoje towarzystwo. Na pewno musicie przemyslec jak to wszystko zorganizowac, zeby kotom bylo najwygodniej i najbezpieczniej.
A tak z zupelnie innej strony, patrzylyscie jakie sa przepisy w kwestii trzymania zwierzat na malej przestrzeni i w klatkach? Ta nowa ustawa jakos to reguluje? Ja nie wiem, w ogole nie znam nowych ustalen, dlatego pytam, potem sie moze okazac, ze dzialacie nielegalnie. Nie prowadzicie lecznicy wiec to nie jest szpitalik, raczej cos w rodzaju przytulku (?) z puntku widzenia prawa.
W sumie to tak - musiałyby być 2 osobne pomieszczenia.
Nie pomyślałam o przepisach dotyczących trzymania zwierząt w klatkach na małej powierzchni.
Ktoś wie, gdzie mogę znaleźć informacje na ten temat?
Alienor - może Ty się orientujesz?
Nie wiem jakie są przepisy prawa w tym względzie, ale w krakowskiej kociarni była ostatnio inspekcja weterynaryjno - sanepidowska, więc mogę tak poglądowo powiedzieć, jak to wygląda. Karma powinna być przechowywana w szczelnych pojemnikach, otwarte puszki w lodówce. Leki powinny być przechowywane w odpowiedniej temperaturze - niektóre też w lodówce. Trzeba sprawdzać regularnie daty ważności i karmy i leków. Powinien być węzeł sanitarny, miejsce gdzie można myć i odkażać kuwety, transportery etc. Pojemnik na odpady medyczne. Apteczka z artykułami pierwszej pomocy. U nas są karty zdrowia zwierząt. Pewnie konieczne jakieś opłacenie wywozu śmieci. Nowoprzybyłe zwierzęta powinny mieć pomieszczenie do kwarantanny i warunki, gdzie jedne nie zarażają drugich. Czyli konieczne są osobne klatki, środki do dezynfekcji, jednorazowe rękawiczki, dla każdego kota osobne łopatki, miseczki, kuwety etc. U nas na podłodze między jednym a drugim pomieszczeniem są maty odkażające. Weźcie pod uwagę przepisy BHP, w tym przeciwpożarowe (na pewno powinna być gaśnica, numery telefonów alarmowych, instrukcje postępowania w przypadku zgonu zwierzęcia etc etc).
Edit: Znalazłam taki akt prawny, ale to by się chyba pod schronisko nie kwalifikowało?
http://www.wetgiw.gov.pl/files/2546_2004.158.1657_03.07.pdf