
U nas remont idzie pełną parą więc może uda się dokończyć najważniejsze sprawy i przygotować wszystko na Racucha do końca tygodnia

Dodatkowe żarełko już w drodze,miseczki zakupione,kociory nasze oporządzone, my w stanie pogotowia nastawiamy się psychicznie na powiększenie rodziny

Nie wiem tylko jak to jest ze szczepieniami,czy koniecznie muszę odczekać 2 tygodnie ( jedna sztuka doszczepiana wczoraj ) zanim będę mogła ją zabrać nie ryzykując podłapania czegokolwiek przez obecnych rezydentów,nie chciałabym ich na nic narażać...